Autor : Aleksandra Mroczek
2021-03-15 10:52
Koncern farmaceutyczny AstraZeneca przekazał w niedzielę (14 marca), że przegląd danych dotyczących bezpieczeństwa osób zaszczepionych szczepionką przeciwko COVID-19, nie wykazał dowodów na zwiększone ryzyko zakrzepów krwi.
Przegląd firmy AstraZeneca, który obejmował ponad 17 mln zaszczepionych osób w Wielkiej Brytanii i na terenie Unii Europejskiej, miał miejsce po tym, jak władze ds. zdrowia, w niektórych krajach zawiesiły stosowanie szczepionki z powodu problemów z krzepnięciem krwi.
Czy szczepionka AstraZeneca powoduje zwiększone ryzyko zakrzepicy?
- Dokładny przegląd wszystkich dostępnych danych dotyczących bezpieczeństwa ponad 17 mln osób zaszczepionych w Unii Europejskiej i Wielkiej Brytanii szczepionką przeciw COVID-19 firmy AstraZeneca nie wykazał zwiększonego ryzyka zatorowości płucnej, zakrzepicy żył głębokich lub trombocytopenii. Zwiększonego ryzyka nie wykazano w jakiejkolwiek określonej grupie wiekowej, płci, partii produktu lub w jakimkolwiek konkretnym kraju - stwierdziła firma. Władze w Irlandii, Danii (CZYTAJ WIĘCEJ: Dania zawiesiła szczepienia produktem firmy AstraZeneca. Dlaczego?), Norwegii, Islandii i Holandii zawiesiły stosowanie szczepionki z powodu problemów z krzepnięciem, podczas gdy Austria zaprzestała stosowania serii szczepionki AstraZeneca w zeszłym tygodniu, badając śmierć z powodu zaburzeń krzepnięcia (CZYTAJ WIĘCEJ: Kryzys wokół szczepionki AstraZeneca przeciw koronawirusowi).
- Najbardziej godne ubolewania jest to, że kraje zaprzestały szczepień ze względu na takie „zapobiegawcze” powody: grozi to wyrządzeniem rzeczywistej szkody celowi, jakim jest zaszczepienie wystarczającej liczby ludzi, aby spowolnić rozprzestrzenianie się wirusa i zakończyć pandemię - powiedział Peter English, emerytowany brytyjski konsultant rządu ds. zwalczania chorób zakaźnych w rozmowie z Reuters. Europejska Agencja Leków stwierdziła, że nic nie wskazuje na to, by zdarzenia były spowodowane szczepieniami, co zostało powtórzone przez Światową Organizację Zdrowia w piątek (CZYTAJ WIĘCEJ: Komitet doradczy WHO przygląda się szczepionce AstraZeneca).
Producent produktu ogłosił, że do tej pory zgłoszono 15 przypadków zakrzepicy żył głębokich i 22 zatorowości płucnej. Według AstraZeneca statystyki są podobne, jak w przypadku innych licencjonowanych szczepionek przeciwko COVID-19. Firma stwierdziła, że dodatkowe testy były i są przeprowadzane przez firmę i europejskie organy ds. zdrowia i żadne z ponownie przeprowadzonych badań nie wykazały powodu do niepokoju. , Jak przekazała AstraZeneca, miesięczny raport o bezpieczeństwie zostanie opublikowany na stronie internetowej EMA w następnym tygodniu. Szczepionka, opracowana we współpracy z Uniwersytetem Oksfordzkim, została dopuszczona do użytku w Unii Europejskiej i wielu krajach, ale nie została jeszcze zaakceptowana przez amerykańskie organy regulacyjne. Firma przygotowuje się do złożenia wniosku o zezwolenie na używanie w nagłych wypadkach w USA i oczekuje, że dane z badania III fazy w USA będą dostępne w nadchodzących tygodniach.
Czytaj więcej:
Po weekendzie blisko 10,9 tys. nowych zakażeń koronawirusem
Koniec z fake newsami dotyczącymi szczepionek na Facebooku?