Autor : Magdalena Kopystyńska
2022-10-12 14:03
Polska osiągnęła wiele w zakresie profilaktyki zakaźnych chorób układu oddechowego, podczas pandemii wprowadzono w tym zakresie nowatorskie rozwiązania. Konieczne są jednak dalsze działania, w tym rozszerzenie programu szczepień – wskazują przedstawiciele organizacji pacjenckich – sygnatariusze Deklaracji Karpackiej dla Zdrowia.
Deklarację przedstawiono podczas wrześniowego Forum Ekonomicznego w Karpaczu; organizacje pacjentów i eksperci zaapelowali wówczas o wprowadzenie strategicznych działań, które wzmocnią profilaktykę zakaźnych chorób układu oddechowego, w tym zapaleń płuc. Wśród wymienionych w dokumencie rekomendacji są m.in. szczepienia w cyklu całego życia, silniejsza ochrona osób z grup ryzyka ciężkiego przebiegu choroby oraz wykorzystanie potencjału wszystkich zawodów medycznych.
„Nasz kraj osiągnął bardzo wiele w zakresie profilaktyki zakaźnych chorób układu oddechowego. Pandemia była okresem, gdy w krótkim czasie wdrożono nowatorskie rozwiązania, jak cyfryzacja systemu szczepień czy szczepienia w aptekach. Wiele jednak jest jeszcze do zrobienia. Apelujemy do decydentów, parlamentarzystów, polskiego społeczeństwa oraz środowisk opiniotwórczych o dalsze zdecydowane i natychmiastowe działania na rzecz rozszerzania programów szczepień tak, by zrealizować przedstawioną przez WHO w Agendzie Szczepień 2030 wizję, w której „wszyscy, wszędzie, w każdym wieku, w pełni korzystają ze szczepionek, zapewniając sobie zdrowie i dobrostan” – czytamy w Deklaracji.
W trakcie, prowadzonej w formule okrągłego stołu, debaty w Karpaczu pt. „Bezpieczeństwo epidemiczne. Czy jesteśmy gotowi na przyszłość?”, podczas której przedstawiono Deklarację, zasiadająca w sejmowej komisji zdrowia posłanka PiS Barbara Dziuk zwróciła uwagę, że polska ochrona zdrowia stoi w obliczu dwóch wyzwań - trwającej wciąż pandemii i „epidemii” chorób cywilizacyjnych. – To jest naprawdę wielkie wyzwanie zarówno dla Ministerstwa Zdrowia, ale też dla lekarzy, pielęgniarek i dla nas, pacjentów. Ta sytuacja sprawiła jednak, że zrobiliśmy skok milowy zarówno w sferze informatycznej, jak i w zarządzaniu w służbie zdrowia. – przypomniała.
- To jest dobry moment, w którym powinniśmy wyciągać wnioski - zauważył rzecznik praw pacjenta Bartłomiej Chmielowiec. - Dlatego ta debata jest ważna. By nie dochodziło do sytuacji, gdy skupiliśmy się na pacjentach chorych na COVID-19, a z drugiej strony, przynajmniej na początku, zapomnieliśmy o pozostałych pacjentach. Placówki POZ były niedostępne dla pacjentów, mieliśmy sytuacje odwoływanych planowych zabiegów i braku informacji. To jest moment, by się zastanowić jak wyglądają schematy i procedury. Jaką mamy infrastrukturę krytyczną. Na czym powinniśmy skupić swoją uwagę w przyszłości. Dobrym przykładem jest edukacja naszego społeczeństwa. Widzimy jak w trakcie pandemii wybuchły ruchy antyszczepionkowe, co ma wpływ na skuteczność programu szczepień teraz i w przyszłości. To jest ten moment, gdy powinniśmy przeanalizować kwestie przepisów, procedur prawnych, czy tutaj czegoś nie powinniśmy poprawić.
Prezes Polskiego Towarzystwa Farmakoekonomicznego prof. Marcin Czech przypomniał, że przed pandemią COVID-19 choroby zakaźne nie były przedmiotem zainteresowania. - Na choroby zakaźne umierało mniej niż 1 proc. osób. My, z całą naszą mocą profesjonalizmu, zabraliśmy się za choroby populacyjne, a o zakaźnych każdy zapomniał. Dopiero COVID-19 przypomniał, że one istnieją – przyznał. Jego zdaniem światowa społeczność dobrze poradziła sobie z dotychczasowymi falami pandemii. - Ludzie bardzo szybko wymieniali informacje, bardzo szybko została stworzona szczepionka, bardzo szybko zostały odkryte i opatentowane leki przeciwwirusowe. Jesteśmy już dużo bardziej przystosowani do kolejnych bitew z kolejnymi pandemiami – zaznaczył.
Dr Jakub Gierczyński z Instytutu Zarządzania w Ochronie Zdrowia Uczelni Łazarskiego ocenił, że podczas pandemii postęp w medycynie pokazał swoje możliwości. – Jest szczepionka, są już nowe szczepionki „u bram” i mamy bardzo skuteczne, prawie 100-procentowe, leczenie przeciwwirusowe doustne – wyliczał. Wspomniał o zapaleniu płuc – My zapomnieliśmy, że na zapalenia płuc umiera w Polsce 8 tysięcy ludzi rocznie. Czyli szczepmy się przeciw pneumokokom, szczepmy się przeciw krztuścowi, szczepmy się przeciw grypie – apelował.
Przewodniczący Rady Pacjentów przy Ministerstwie Zdrowia, prezes Instytutu Praw Pacjenta i Edukacji Zdrowotnej ks. dr Arkadiusz Nowak apelował o poważne podejście do edukacji zdrowotnej, w tym o wprowadzenie takiego przedmiotu w szkołach. Na rolę edukacji zwróciła również uwagę ekspertka Centrum Analiz Klubu Jagiellońskiego ds. Zdrowia, kierowniczka Zakładu Dydaktyki i Symulacji Medycznej Collegium Medicum Uniwersytetu Warmińsko-Mazurskiego w Olsztynie oraz wiceprezes Polskiego Towarzystwa Komunikacji Medycznej Maria Libura. Przyznała, że reakcja społeczna na szczepienia okazała się dużym problemem. - W tym przypadku wiele zależy od tego, jaka praca jest wykonana wcześniej, na etapie edukacji, ale też na poziomie budowania zaufania do systemów ochrony zdrowia i władz publicznych. Stara prawda zdrowia publicznego, „zaniedbaj, spanikuj i powtórz”, w przypadku chorób zakaźnych może, niestety, znów się sprawdzić w przypadku kolejnego patogenu. Ekspertka przestrzegła też przed niedofinansowaniem instytucji odpowiedzialnych za śledzenie i przeciwdziałanie chorobom zakaźnym w „okresach spokoju" pomiędzy epidemiami.
Prezes Naczelnej Izby Aptekarskiej Elżbieta Piotrowska-Rutkowska przypomniała, że w czasie lockdownów apteki pozostawały otwarte, podczas gdy dostęp do podstawowej opieki zdrowotnej był utrudniony. – Z naszego doświadczenia jasno wynika, że muszą być prowadzone działania edukacyjne, ale też informacyjne. W pierwszym okresie pandemii tak naprawdę pacjenci nie wiedzieli, w którym kierunku i jak powinni się zachowywać. Oczekiwali materiałów informacyjnych, które, my, apteki dostarczaliśmy. Potrzebna jest edukacja w czasie szczepień, bo widzimy, że pacjenci są zainteresowani - mówiła prezes Piotrowska-Rutkowska. Prof. Joanna Zajkowska z Kliniki Chorób Zakaźnych i Neuroinfekcji Uniwersytetu Medycznego w Białymstoku podzieliła się swoimi doświadczeniami z najgorszych momentów epidemii COVID-19. - Okazało się, że najbardziej dotknięci pacjenci, ci którzy umierali, to są pacjenci obarczeni dodatkowymi chorobami i to były osoby z otyłością, z cukrzycą. Dlatego apelowała o odpowiedzialne podejście do własnego zdrowia – W zapobieganiu chorobom układu oddechowego kluczowe jest dbanie o własną kondycję, czyli promowanie zdrowego stylu życia – przekonywała.
- Druga sprawa to oczywiście szczepienia, które mamy dostępne, czyli pneumokokowe zapalenia płuc, grypa. Zaczyna się sezon grypowy i w związku z tym promocja szczepień i profilaktyka powinna być bardzo eksponowana – uważa prof. Zajkowska.
Deklarację Karpacką dla Zdrowia podpisały organizacje pacjenckie zrzeszone w Sojuszu Na Rzecz Zwalczania Chorób Zakaźnych Układu Oddechowego „Polska Zdrowo Oddycha”: Instytut Praw Pacjenta i Edukacji Zdrowotnej, Polskie Stowarzyszenie Diabetyków, Federacja Stowarzyszeń Amazonki, Ogólnopolskie Stowarzyszenie Pacjentów ze Schorzeniami Serca i Naczyń EcoSerce, Polska Federacja Stowarzyszeń Chorych na Astmę i Choroby Alergiczne i Przewlekłe Obturacyjne Choroby Płuc.
Pełna treść Deklaracji Karpackiej
Więcej na ten temat:
Choroby zakaźne układu oddechowego – jak się przed nimi zabezpieczać?
Deklaracja Karpacka przeciw chorobom zakaźnym układu oddechowego
magdalena.kopystynska@cowzdrowiu.pl