Autor : Aleksandra Kurowska
2024-02-26 17:50
Ospa wietrzna kojarzy się głównie z dziećmi, choć zachorować można w każdym wieku, a powikłania mogą być poważne. Półpasiec z kolei jest największym zagrożeniem dla seniorów, choć chorują na niego też osoby obniżoną odpornością, np. po przebytym COVID-19 czy kobiety w ciąży. Obydwu chorób można uniknąć, bo mamy szczepienia o wysokiej skuteczności. Jakie są objawy ospy, a jakie półpaśca, jak się je leczy, jakie mogą być powikłania?
Ospa wietrzna, nazywana potocznie wiatrówką, jest wysoce zakaźną chorobą wirusową. Wywoływana jest przez wirusa Varicella-zoster virus (VZV), który jest identyczny z wirusem półpaśca.
Zwykle objawy ospy wietrznej są łagodne. Może to być brak łaknienia, ból głowy, osłabienie, niewysoka gorączka. Charakterystyczna dla ospy wietrznej wysypka pojawia się stopniowo i przechodzi od fazy plam do pęcherzyków, krost i krótko utrzymujących się blizn. Występuje na całym ciele (może być też np. w ustach, na powiekach, narządach płciowych), choć początkowo pojawia się na tułowiu. Wysypce towarzyszy silny świąd. Dodatkowo może też wystąpić powiększenie węzłów chłonnych.
Przebieg ospy wietrznej najczęściej łagodny jest u dzieci - u młodzieży i dorosłych może charakteryzować się znacznym nasileniem objawów. Ryzyko wystąpienia powikłań po zachorowaniu (np. wtórne zakażenia bakteryjne skóry, bakteryjne zapalenie płuc, zapalenie opon mózgowo-rdzeniowych, zapalenie serca itp.) wzrasta wraz z wiekiem. Powikłania prowadzić mogą nawet do zgonu. I co ważne, wirus pozostaje już na zawsze w ciele pacjenta - w zwojach nerwowych.
Na skutek uaktywnienia się wirusów, które pozostają po przechorowaniu ospy, mogą pojawić się objawy półpaśca. Następuje to zwłaszcza w okresach obniżonej odporności. Po kilku dniach bólu następuje wysyp pęcherzyków przypominających te ospy wietrznej, nieco jednak większych i głębiej umiejscowionych. Objawy są zwykle w formie pasa po jednej stronie ciała. Często są w okolicach talii, ale mogą też być na szyi lub twarzy. Choroba ta może powodować m.in. gorączkę, dreszcze, ból głowy czy zaburzenia żołądkowo-jelitowe.
Nieleczony półpasiec może również doprowadzić do m.in. do trwałego uszkodzenia oka, słuchu, utraty smaku albo przewlekłego, silnego bólu. O powikłaniach tej choroby i metodach leczenia napiszemy w kolejnych dniach.
Zobacz także: Półpasiec: powikłania mogą oznaczać życie w ciągłym bólu
Chory na ospę wietrzną zakaża kolejne osoby drogą kropelkową osoby z otoczenia przez dwa dni jeszcze przed wystąpieniem wysypki, aż do czasu przyschnięcia ostatniego wykwitu. Zakaźna jest także zawartość pęcherzyków na skórze chorego.
Ospa wietrzna charakteryzuje się wysoką zaraźliwością. W kontaktach domowych, środowiskach zamkniętych sięga do 80 proc.
Większość ludzi choruje w dzieciństwie, a ponieważ zachorowanie pozostawia trwałą odporność, dorośli są odporni na tę chorobę i powtórne zachorowania na ospę należą do rzadkości. Ale wirus jak już pisaliśmy, pozostaje w organizmie i może wywołać półpaśca i to wiele razy.
W Polsce, zgodnie z aktualnie obowiązującym Programem Szczepień Ochronnych szczepienie przeciwko ospie wietrznej jest obowiązkowe dla osób narażonych w sposób szczególny na zakażenie (dzieci do ukończenia 12 roku życia: z upośledzeniem odporności, o wysokim ryzyku ciężkiego przebiegu choroby, z ostrą białaczką limfoblastyczną w okresie remisji, zakażone HIV, przed leczeniem immunosupresyjnym lub chemioterapią). Refundacja szczepionki na ospę przysługuje też zdrowym dzieciom, które uczęszczają do żłobków lub klubów dziecięcych.
Zaleca się je natomiast wybranym grupom (osobom, które nie chorowały na ospę wietrzną i nie zostały wcześniej zaszczepione w ramach szczepień obowiązkowych albo zalecanych oraz kobietom planującym zajście w ciążę, które nie chorowały wcześniej na ospę wietrzną).
W przypadku półpaśca szczepionkę wprowadzono na rynek niedawno, ale została ona w Polsce szybko zrefundowana. Na razie dla osób w wieku ≥65 lat, ale tylko z grup ryzyka. O tym, których pacjentów to dotyczy napiszemy w kolejnych częściach „Tygodnia Wiedzy”.
Szczepionka ta na razie nie jest bezpłatna - NFZ finansuje połowę ceny jej zakupu. Należy wziąć dwie dawki. Jednak koszty leczenia półpaśca mogą sięgać wielu tysięcy złotych, a powikłania tej choroby są bardzo poważne. Eksperci postulują, by wskazania szczepienia rozszerzyć na kolejne grupy wiekowe, a przede wszystkim, by wpisać szczepionkę na listę bezpłatnych leków 65 plus.
Polecamy także:
Półpasiec: interdyscyplinarne spojrzenie na szczepienia dorosłych
Tydzień z wczesnym rakiem piersi: profilaktyka (infografika)
Redaktor naczelna, od ponad 20 lat pracuje w mediach. Była redaktor naczelna Polityki Zdrowotnej, redaktor m.in. w Rzeczpospolitej, Dzienniku Gazecie Prawnej. Laureatka branżowych nagród dla dziennikarzy i mediów medycznych oraz Polskiej Izby Ubezpieczeń. Kontakt: aleksandra.kurowska@cowzdrowiu.pl