Autor : Agata Szczepańska
2024-03-14 16:47
Konsultantów krajowych powołuje minister zdrowia, a nie wiceminister, chyba że ma do tego pełnomocnictwo, a pani minister nie miała takiego pełnomocnictwa – tak Izabela Leszczyna skomentowała sprawę błyskawicznego powołania i odwołania konsultanta w dziedzinie psychoterapii, w wyniku czego wiceminister Urszula Demkow straciła nadzór nad kształceniem kadr medycznych.
Chodzi o prof. Wiesława Cubałę, którego nazwisko pojawiło się na liście krajowych konsultantów 26 lutego, jednak już dwa dni później zniknął on z tej listy. MZ podało, że jego powołanie zostało uznane za nieważne ze względów proceduralnych, a nowy kandydat na konsultanta zostanie wyłoniony po konsultacjach ze środowiskiem psychoterapeutów. Tym samym z funkcji konsultanta krajowego w dziedzinie psychoterapii odwołana została Renata Mizerska, pierwsza konsultantka tej dziedzinie, powołana 11 grudnia zeszłego roku, w ostatnich dniach pracy minister zdrowia Ewy Krajewskiej i rządu Mateusza Morawieckiego. Powodem odwołania, jak podkreślało MZ w komunikacie, były liczne protesty środowiska psychoterapeutów kierowane do ministra zdrowia. Zwracano uwagę na brak informacji potwierdzających dorobek naukowy i doświadczenie kliniczne nowej konsultant. Zamieszanie z jej odwołaniem, a potem powołaniem i błyskawicznym odwołaniem jej następcy, miały być przyczyną odsunięcia wiceminister Urszuli Demkow od nadzoru nad Departamentem Kadr Medycznych.
Przypominamy: Psychoterapia: nowy konsultant powołany i błyskawicznie odwołany
- Konsultanci mają swoje kadencje i dopóki środowisko nie zwróci się do mnie o zmianę, to zwykle takiej zmiany nie ma, chyba że uznaję, że konsultant nie jest tak bardzo aktywny, jak chciałabym, żeby był. Bo to od aktywności konsultanta zależy też w pewnym stopniu atrakcyjność specjalizacji w danej dziedzinie - oceniła minister zdrowia na czwartkowej konferencji prasowej (14 marca).
Pytana o odwołanie prof. Cubały, powiedziała, że został on powołany z „wadą prawną”. - Konsultantów powołuje minister zdrowia, a nie wiceminister zdrowia, chyba że ma do tego pełnomocnictwo, a pani minister nie miała takiego pełnomocnictwa - wytłumaczyła. Jak podkreśliła, nie chciałaby, żeby ktoś funkcjonował bez właściwego umocowania i w pewnym momencie mogłoby się okazać, że jego decyzje można podważyć. - To szczególnie w naszym resorcie mogłoby być niebezpieczne. Dlatego taką decyzję podjęłam - dodała Izabela Leszczyna.
Przypomniała, że w środę (13 marca) miała spotkanie ze środowiskiem psychoterapeutów, podczas którego dyskutowano na ten temat. - Na spotkaniu przedstawiciele środowiska nie wypracowali jednolitego stanowiska, ale myślę, że się do tego zbliżamy pomału. Damy sobie jeszcze trochę czasu - powiedziała.
Fot. MZ
Polecamy także:
Ustawa o zawodzie psychoterapeuty: ile będzie projektów?
Psychoterapeuci: naszego zawodu nie da się opisać dwoma artykułami
Psychoterapia: konsultant krajowa komentuje wniosek o jej odwołanie
Zastępczyni redaktor naczelnej; specjalizuje się w tematach związanych z prawem medycznym i procesem legislacyjnym, szczególnie zainteresowana psychiatrią. Wcześniej dziennikarka i redaktorka w Dzienniku Gazecie Prawnej oraz Polskiej Agencji Prasowej. Kontakt: agata.szczepanska@cowzdrowiu.pl