Autor : Marta Markiewicz
2020-11-12 13:45
Jak działa pilotażowy program zdalnego, domowego monitoringu pacjentów z COVID-19 z wykorzystaniem pulsoksymetrów, który ruszył już w Małopolsce? Pierwsze 1500 urządzeń rozdysponowano już z Agencji Rezerw Materiałowych, a dane pacjentów są już zbierane i analizowane.
Zapowiedziana przez Adama Niedzielskiego zmiana w opiece nad pacjentami skąpoobjawowymi, zanim wejdzie do powszechnie , będzie musiała przejść pilotaż. Po niemal dwóch tygodniach od zapowiedzi uruchomienia systemu zdalnego monitoringu pacjentów z COVID-19, którzy w swoich domach znajdują się pod opieką lekarza rodzinnego, obiecane pulsoksymetry trafiły do Małopolski. Dopiero po jego wynikach MZ poinformuje opinię publiczną o rozszerzeniu programu na cały kraj.
Kto kupił urządzenia? Jak będą udostępniane pacjentom?
Jak informuje MZ, urządzenia do zlanego monitoringu zakupione zostały przez Agencję Rezerw Materiałowych (na zasadach rezerw strategicznych), a cały program będzie finansowany ze środków Ministra Zdrowia w ramach rezerwy celowej, więc nie będzie obciążać budżetu Narodowego Funduszu Zdrowia.
- O przekazaniu urządzenie konkretnemu pacjentowi decyduje lekarz POZ. Po zakończeniu leczenia urządzenie jest odbierane od pacjenta- wyjaśnia Biuro Komunikacji resortu zdrowia. Pacjenci mają korzystać z urządzenia „celem monitorowania saturacji, a wyniki przeprowadzonych przez nich pomiarów wpisywane są poprzez stronę internetową lub aplikację, a następnie przekazywane do centrum monitorowania”.
Nie trzeba mieć smartfona?
Wykorzystywana w programie aplikacja PulsoCare w okresie pilotażu będzie udostępniona pacjentom zarówno w formie aplikacji, jak i strony internetowej, poprzez którą pacjenci wprowadzają wyniki pomiarów pulsoksymetrem i odpowiadają na pytania dotyczące stanu zdrowia w ankiecie.
- Docelowo pacjenci będą mieli możliwość pobrania darmowej aplikacji mobilnej PulsoCare ze sklepów Google Play lub App Store na swoje smartfony. Aplikacja łączy się z pulsoksymetrem przez Bluetooth i sama sczyta dane o poziomie saturacji pacjenta. Pacjenci monitorowani będą poprzez platformę teleinformatyczną w specjalnie do tego utworzonym Centrum Kontaktu Domowej Opieki Medycznej, w którym parametry pacjentów analizuje zespół składający się z personelu medycznego- wskazuje MZ.
Jak będzie wyglądać monitoring zebranych parametrów?
Jak przekonuje resort zdrowia, konsultanci w Centrum Kontaktu będą na bieżąco monitorować wyniki pomiarów pacjentów i otrzymają powiadomienie w przypadku nieprawidłowego wyniku badania.
- W sytuacjach niepokojących pacjent zostanie skierowany na zdalną konsultację, która odbędzie się w formie teleporady z lekarzem. W razie konieczności konsultanci wezwą do pacjenta pogotowie ratunkowe. Kluczowe w tym procesie jest odpowiednio wczesne uchwycenie przez lekarzy grupy pacjentów, którzy ze względu na nagłe pogorszenie stanu zdrowia powinni trafić na leczenie szpitalne - wskazuje ministerstwo i zapewnia, że dane zbierane od pacjentów będą wykorzystywane wyłącznie w celu monitorowania ich stanu zdrowia. Aplikacja nie będzie również lokalizować pacjentów, a jedynie służy przesyłowi danych do Centrum Kontaktu i analizie wyników badań.
- Za stronę technologiczną projektu odpowiada firma Holo4Triage z białostockiej Grupy TenderHut, która zbudowała aplikację PulscoCare dla pacjenta (android, ios, www), aplikację PulsoCare Doctor dla lekarzy (android, ios, www) oraz ogólnopolski portal Centrum Kontaktu Domowej Opieki Medycznej do analizy i monitoringu danych - wyjaśnia MZ.