Autor : Anna Rokicińska
2020-08-21 11:39
Nie ma dużych ognisk zakażeń. Te które aktualnie występują to ogniska w małych zakładach pracy, po weselach w restauracjach szybkiej obsługi. Rośnie też liczba osób zakażonych po powrotach z wakacji, głównie zorganizowanych. Takie informacje przekazał rzecznik Ministerstwa Zdrowia Wojciech Andrusiewicz na dzisiejszej konferencji prasowej.
Andrusiewicz jeszcze raz zaapelował o przestrzeganie zasad sanitarnych. - Nikt tutaj nie deprecjonuje wesel ani powodów, dla których je zorganizowano, ale prosimy by dbać o to by były przestrzegane wszystkie te normy – powiedział rzecznik. W województwie małopolskim 60 osób spośród dzisiaj podanych osób zakażonych, to mieszkańcy Krakowa. - Kraków już dziś byłby w strefie żółtej. Jeżeli się nic zmieni w ciągu najbliższego tygodnia, niestety Kraków trafi na listę powiatów żółtych – powiedział Andrusiewicz. Rośnie też liczba osób zakażonych podczas wakacyjnych wyjazdów. Rzecznik zaznaczył, że chodzi głównie o powroty z wakacji zorganizowanych. - Koniec wakacji będzie sprzyjał wzrostowi liczby zakażonych z powrotów zorganizowanych – ocenił. Zapytany czy w związku z tym, nie powinno się odłożyć powrotu dzieci do szkół o przynajmniej 2 tygodnie odpowiedział, ze to raczej nie zmieni skali zakażeń. W jego ocenie, ludzie dalej będą się zakażać w zakładach pracy czy w innych miejscach i wracać do domów, gdzie i tak będą dzieci. - Czy 2 tygodnie opóźnienia nam przyniesie efekt w postaci mniejszej liczby zakażeniem nie sądzę – stwierdził Andrusiewicz. - Na dziś 1 września to dzień, w którym dzieci powinny rozpocząć edukację - powiedział.
Polecamy także:
Dziś rekordowa liczba zakażeń - aż 903 nowe przypadki
Prezes NRL pisze list w sprawie nowego ministra