Autor : Anna Rokicińska
2020-12-14 15:39
Wiceminister zdrowia Maciej Miłkowski mówił podczas dzisiejszego posiedzenia senackiej Komisji Zdrowia, że 18 stycznia jest „praktycznie pewny” jeśli chodzi o termin rozpoczęcia masowych szczepień przeciw COVID-19. Wiceminister odpowiadał na pytania senatorów związane z realizacją Narodowego Programu Szczepień.
Posiedzenie Komisji miało się rozpocząć w samo południe. Zostało jednak przełożone, bo senatorowie mieli nadzieję, że na posiedzeniu komisji pojawi się minister zdrowia Adam Niedzielski i pełnomocnik rządu ds, Narodowego Programu Szczepień przeciw COVID-19 i szef Kancelarii Premiera zarazem Michał Dworczyk. Obaj panowie byli jednak w tym czasie na spotkaniu zwołanym przez prezydenta Andrzeja Dudę w ramach posiedzenia Biura Bezpieczeństwa Narodowego. Mimo więc zarządzonej przerwy Niedzielski i Dworczyk na posiedzeniu senackiej komisji się nie pojawili.
O co pytali senatorowie w sprawie Narodowego Programu Szczepień?
Przewodnicząca komisji i senator Koalicji Obywatelskiej Beata Małecka Libera dopytywała m.in. o strategię dotyczącą edukację społeczeństwa - Mniej nas interesuje strategia reklamowo-medialna – mówiła senator. Tłumaczyła, że chodzi o przekaz kierowany od lekarzy, nauczycieli czy osoby szczególnego zaufania. Druga cześć pytań dotyczyła bezpieczeństwa pacjentów. Pytała też o kryteria doboru kolejności szczepień odnośnie poszczególnych grup. Jej zdaniem wątpliwe jest to, że w grupie drugiej znalazło się wojsko, a nie ma nauczycieli. Chciała znać szczegóły transportu i zabezpieczenia transportu szczepionek. Na koniec skupiła się na monitorowaniu pacjentów od momentu podania pierwszej dawki szczepionki przez drugą do wystąpienia ewentualnych niepożądanych odczynów poszczepiennych.
Dystrybutorem będzie ZRM
Wiceminister Miłkowski odpowiadając na pytania powiedział, ze dystrybutorem szczepionki będzie Agencja Rezerw Materiałowych. - Ona ma w swojej strukturze hurtownie farmaceutyczne – tłumaczył. Później prezes Agencji Michał Kuczmierowski doprecyzowywał. Zapewniał, że szczepionki będą przechowywane zgodnie z wymogami firm farmaceutycznych. Poszczególne partie preparatów będą trafiać co centralnego magazynu, a do wszystkich punktów szczepień będą dystrybuowane przy wykorzystaniu hurtowni farmaceutycznych. - Ta sieć jest naprawdę imponująca. Hurtownie posiadają odpowiednia flotę pojazdów - mówił. ARM jest też przygotowane do tego, że szczepionki maja być przechowywane w określonej temperaturze. - Także do tego zadania jesteśmy przygotowani - stwierdził. Przypominał, że transport leków co do zasady jest objęty bardzo szczegółowymi przepisami. Zaznaczył, że jeśli danej partii szczepionek jakiś punkt nie będzie miał możliwości ich wykorzystać takie szczepionki będą odbierane i redystrybuowane. - Tak aby uniknąć ewentualnych strat aby nie było sytuacji, że szczepionki się zmarnują - powiedział. Połowę danej partii szczepionki ma pozostać w magazynie ARM, tak by osoby raz zaszczepione mogły liczyć na drugą dawkę. Oprócz szczepionek ARM ma także dostarczać strzykawki i igły. Prezes ARM zapewniał, że nie ma ryzyka fałszerstw czy kradzieży. - Nie mamy się kompletnie czego obawiać - powiedział.
System zgłaszania niepożądanych odczynów poszczepiennych
System rejestracji ewentualnych niepożądanych odczynów poszczepiennych ma być w formie elektronicznej. Jak mówił wiceminister Miłkowski powstaje specjalny system informatyczny. - Każda ze szczepionek ma trochę inne działania niepożądane – powiedział wiceminister. Jednak jego zdaniem nie wykraczają one poza standardowe odczyny po innych szczepionkach. Według jego zapewnień, negatywne skutki występują zwykle w kilka minut po zaszczepieniu. Dlatego już w Strategii zweryfikowano założenie półgodzinnego oczekiwania w przychodni po szczepieniu. Ten czas skróci się do 15 min. Uzupełniała wiceminister Anna Goławska odpowiedzialna w resorcie za innowacje – Jesteśmy w trakcie tworzenia systemu informatycznego dotyczącego zgłaszania działań niepożądanych – mówiła. System ten będzie się opierał o elektroniczny formularz zgłoszeniowy. Będzie on zatwierdzany za pośrednictwem aplikacji gabinet.gov.pl. Z tego systemu informacje mają trafiać do Głównego Inspektoratu Sanitarnego potem do Państwowego Zakładu Higieny, następnie zbiorczo do Urzędu Rejestracji Produktów Leczniczych, a potem do Europejskiej Agencji Leków i Światowej Organizacji Zdrowia. Senatorowie pytali jednak o 7 proc. Obywateli, którzy są wykluczeni cyfrowo. Wiceminister odpowiadała, ze tacy pacjenci będą mogli zgłaszać niepożądane odczyny za pośrednictwem lekarzy pierwszego kontaktu np, telefonicznie ale i bezpośrednio.
Kiedy będziemy gotowi do szczepień?
Senatorowie dopytywali także o to, kiedy dokładnie będziemy przygotowani do szczepień. Wiceminister odpowiedział, że dużo zależy tu od Europejskiej Agencji Leków i jej zezwolenia na podawanie poszczególnych preparatów. Najszybciej taka akceptacja spodziewana jest 29 grudnia. - Ten 18 stycznia, który został podany jest praktycznie pewny. Jesteśmy do tego przygotowani – powiedział wiceminister. W styczniu mają być szczepieni tylko osoby z pierwszej grupy czyli medycy i pracownicy administracyjni placówek leczniczych.
W styczniu odbędzie się kolejne posiedzenie senackiej Komisji Zdrowia w sprawie realizacji programu szczepień.
Foto: senat.gov.pl
Polecamy także:
Jest już lista szpitali, które będą szczepić medyków
MZ – 8319 punktów szczepień zweryfikuje NFZ
Wymogi dla recepturowych aplikacji mobilnych skierowane do publikacji
NFZ dofinansuje szpitale. Więcej m.in. z kar i od producentów leków?