Autor : Anna Rokicińska
2021-08-30 09:53
Lekarze rodzinni zrzeszeni w Federacji Porozumienie Zielonogórskie wspierają protest medyków zaplanowany na 11 września tego roku. Stanowisko zarządu Federacji opublikowano na stronach organizacji. Przedstawiciele tej grupy zawodowej mają uczestniczyć w proteście. Dlaczego?
Jak czytamy w stanowisku, lekarze rodzinni od lat dostrzegają problemy systemu ochrony zdrowia. Przypominają też, że kolejnym ekipom rządzącym wskazywano na te problemy.
Dlaczego lekarze rodzinni popierają protest?
Zdaniem Federacji nakłady na ochronę zdrowia są zbyt niskie, a z roku na rok pogłębiają się problemy kadrowe. Te z kolei zagrażają zdrowiu i życiu pacjentów. Porozumienie wskazuje też na brak dialogu z decydentami resortu zdrowia, co znacząco utrudnia wspólne poszukiwanie rozwiązań pojawiających się problemów i może zrujnować również te, które już zostały wypracowane. „Dlatego wspieramy protest pracowników ochrony zdrowia, w którym z pewnością będą uczestniczyć także należący do Federacji lekarze, pielęgniarki i położne” - czytamy w stanowisku.
Przypomnijmy, że protest medyków ma rozpocząć się 11 września w samo południe. Do Ogólnopolskiego Komitetu Protestacyjno-Strajkowego kilkanaście dni temu przyłączyły się kolejne organizacje reprezentujące ratowników medycznych i techników elektroradiologii. Porozumienie Rezydentów zapowiedziało w ramach protestu powstanie białego miasteczka (Białe miasteczko – będzie powtórka z „rozrywki”?). Postulaty medyków to:
1. Znacznie szybszy niż planowany wzrost nakładów na system opieki zdrowotnej do wysokości nie 7 proc., a 8 proc. PKB.
2. Zwiększenie wynagrodzeń pracowników ochrony zdrowia do poziomów średnich w OECD i UE względem średniej krajowej, celem zahamowania emigracji zewnętrznej (zagranicznej) i wewnętrznej (do sektora prywatnego) pracowników opieki zdrowotnej.
3. Zwiększenie liczby finansowanych świadczeń dla pacjentów oraz poprawa dostępności pacjenta do świadczeń.
4. Podwyższenie jakości świadczeń dla pacjentów, ponieważ “Polska jest krajem UE, a nie WNP, potrzebna jest opieka lekarska, pielęgniarska, ale też fizjoterapeutyczna, rehabilitacyjna i farmaceutyczna oraz dostęp do nowoczesnych form diagnostyki laboratoryjnej i obrazowej”.
5. Zwiększenie liczby pracowników pracujących w systemie ochrony zdrowia do poziomów średnich w krajach OECD i UE, szczególnie w sytuacji starzenia się społeczeństwa i zwiększania się zapotrzebowania na świadczenia opieki zdrowotnej.
Minister zdrowia Adam Niedzielski nazwał zapowiedź protestu „eskalacją oczekiwań”.
Polecamy także:
Od 1 września nauka na uczelniach medycznych po staremu
Fundusz zachęca do szczepienie seniorów także w domach
Uwaga! Wariant Delta podwaja ryzyko hospitalizacji
Początek roku w pandemii na poniedziałkowej Radzie Gabinetowej