Autor : Agata Szczepańska
2023-06-26 14:48
Pilotaż zreformowanego systemu psychiatrii powinien zakończyć się w tym roku. Aby to jednak było możliwe, konieczne jest wdrożenie nowych przepisów, m.in. nowelizacja ustawy o ochronie zdrowia psychicznego. Czy to się uda? Co się stanie, jeśli nowe regulacje nie zostaną uchwalone na czas?
Reforma psychiatrii dla dorosłych wdrażana jest w formie programu pilotażowego i jest to jeden z najdłuższych i najszerzej zakrojonych pilotaży, bo trwa już pięć lat i niebawem obejmie połowę dorosłych Polaków. Choć fakt, że centrów zdrowia psychicznego (CZP) przybywa, jest powodem do zadowolenia przede wszystkim dla pacjentów, to w środowisku słychać też już głosy zniecierpliwienia: najwyższa pora, by sprawdzony w pilotażu model opieki środowiskowej zacząć wdrażać systemowo.
- Pilotaż powinien się zakończyć z końcem tego roku, ale wymaga to zmian ustawowych – podkreśla dr Anna Depukat, kierowniczka Biura ds. pilotażu Narodowego Programu Ochrony Zdrowia Psychicznego. Jak tłumaczy, chodzi m.in. o nowelizację ustawy o ochronie zdrowia psychicznego, a także przepisów wykonawczych.
Placówek zdrowia psychicznego dla dzieci wciąż za mało
Problem w tym, że prace nad projektem wspomnianej nowelizacji utknęły. Tymczasem legislacyjny kalendarz staje się coraz ciaśniejszy – zbliżają się parlamentarne wakacje, a po nich są zaplanowane wybory. Nawet jeśli nowy rząd będzie chciał kontynuować prace nad przepisami, to zajmie to sporo czasu. – Mamy nadzieję, że do końca roku się uda, ale realnie patrząc na kalendarz, może się to okazać niemożliwe – przyznaje dr Depukat. – Mamy deklarację Ministerstwa Zdrowia, że jeśli będzie przedłużenie pilotażu, to będzie ono już ostatnie – dodaje.
Jak podkreśla, pilotażem jest już objęte niemal pół Polski i nie wyobraża sobie, żeby ten program nie został zaimplementowany systemowo.
Przypomnijmy, zgodnie z aktualnymi planami, do końca 2027 r. cały kraj ma być pokryty siecią CZP. Docelowo ma być ich mniej więcej tyle, ile jest powiatów. Obecnie mamy już 79 centrów zdrowia psychicznego, w tym roku ma być ich 129. Na publikację czeka bowiem rozporządzenie, które wprowadzi do systemu kolejne placówki.
Psychiatria dzieci i młodzieży: ile wydaje na nią NFZ?
Jedną z bardziej istotnych kwestii, które wymagają uregulowania w ustawie, są CZP typu B. Pierwotnie zakładano bowiem, że każde centrum musi dysponować m.in. oddziałem stacjonarnym (CZP z takimi oddziałami to typ A). Ten warunek okazał się trudny do spełnienia w niektórych regionach Polski i blokował powstawanie kolejnych centrów. Zgodzono się zatem, żeby powstawały placówki typu B – bez oddziałów szpitalnych w swojej strukturze. Nie są one jednak opisane w ustawie i jest to jedna z rzeczy do uzupełnienia.
Dr Depukat przyznaje, że w tym modelu czasem szwankuje koordynacja pomiędzy szpitalem a CZP. Są dobre przykłady w różnych centrach w kraju, ale jest to coś, „czego się dopiero uczymy”. – Tu przydałoby się być może konkretne rozwiązanie legislacyjne – ocenia.
O potrzebie ustawowego uregulowania pewnych kwestii mówi też dr Tomasz Rowiński, psycholog, współautor tzw. modelu bielańskiego w opiece środowiskowej w psychiatrii dzieci i młodzieży, ekspert w Instytucie Psychiatrii i Neurologii. Wskazuje, że każde z centrów ma już własne doświadczenia, każde bowiem działa w nieco inny sposób - choć w takich samych ramach - wynikający z konkretnych uwarunkowań. Jego zdaniem niektóre z tych doświadczeń powinny zostać usystematyzowane przez ustawodawcę.
Dr Rowiński zwraca także uwagę na potrzebę współpracy pomiędzy psychiatrią dzieci i młodzieży oraz dla dorosłych. Jego zdaniem konieczna jest współpraca CZP z placówkami dla dzieci, a także szeroko rozumiana współpraca międzysektorowa. Jak jednak podkreśla, w tym wypadku bez systemowego uregulowania się nie obejdzie.
63 dni w pasach. To wciąż zdarza się na oddziałach psychiatrycznych
Obecnie, również po to, by zdobyte doświadczenia usystematyzować, trwają prace nad wypracowaniem standardu diagnostyczno-terapeutycznego. – W pilotażu mamy do dyspozycji rozwiązania z dotychczasowego „koszyka psychiatrycznego”, a w praktyce działania CZP wypracowywane są kolejne metody, w odpowiedzi na konkretne potrzeby i sytuacje. Pracujemy nad standardem, który będzie dostosowany także do naszych sił i środków (np. zasobów kadrowych czy finasowania) – mówi dr Depukat.
Jak podkreśla kierowniczka biura ds. pilotażu, opracowany model CZP jest przygotowany na „czarne łabędzie”, czyli na sytuacje nietypowe i kryzysowe. A takich w ciągu ostatnich pięciu lat wprowadzania reformy nie brakowało. Centra nie przestały funkcjonować w czasie pandemii, starały się odpowiadać na potrzeby związane z jej konsekwencjami, potem przyszła wojna w Ukrainie, a za nią inflacja – wszystkie te wydarzenia nie pozostały bez wpływu na zdrowie psychiczne Polaków.
– Warto zgłaszać się do nas, gdy pojawią się już pierwsze symptomy kryzysu psychicznego, a nie czekać, aż będą one tak nasilone, że zostanie się do nas przywiezionym karetką w asyście policji – apeluje Oliwia Kozak, kierowniczka CZP we Wrocławiu.
Do centrum zdrowia psychicznego można się zgłosić bez zapisów, nie trzeba mieć skierowania. W każdym działa punkt koordynacyjno-zgłoszeniowy, gdzie w godz. 8-18 dyżurują specjaliści. Na podstawie rozmowy z nimi zostaje opracowany wstępny plan leczenia. Pomoc w przypadkach pilnych powinna być udzielona w ciągu 72 godzin. Mogą to być regularne wizyty u psychiatry, psychoterapia indywidualna lub grupowa, pobyt na oddziale dziennym, leczenie domowe oparte na wizytach w domu pacjenta i terapeutycznej pracy z nim i jego rodziną. W przypadkach nagłych, wymagających hospitalizacji centra proponują opiekę całodobową w szpitalu, z którym współpracują.
Sednem tego modelu jest opieka środowiskowa, czyli w miejscu zamieszkania pacjenta, umożliwiająca mu w miarę normalne funkcjonowanie, jeśli to możliwe – łączenie leczenia z pracą lub nauką. Centra współpracują m.in. z placówkami pomocy społecznej, urzędami pracy, a także innymi organizacjami i instytucjami działającymi na swoim terenie. Co do zasady bowiem są one odpowiedzialne za daną populację – mieszkańców regionu objętym opieką danego CZP. Dlatego obowiązuje tu rejonizacja.
Polecamy także:
Specjalizacja z psychoterapii szerzej dostępna. Dla kogo?
Prof. Gałecki o wyzwaniach dla psychiatrii i o farmakoterapii
Zastępczyni redaktor naczelnej; specjalizuje się w tematach związanych z prawem medycznym i procesem legislacyjnym, szczególnie zainteresowana psychiatrią. Wcześniej dziennikarka i redaktorka w Dzienniku Gazecie Prawnej oraz Polskiej Agencji Prasowej. Kontakt: agata.szczepanska@cowzdrowiu.pl