Autor : Aleksandra Kurowska
2023-11-28 14:24
U kogo powinno się wykonywać badania pod kątem raka prostaty? U kogo zacząć leczenia, a w jakiej grupie pacjentów może ono przynieść więcej szkód niż pożytku? W Unii Europejskiej będzie opracowywane rozwiązanie do badań przesiewowych u mężczyzn oraz u kogo wdrażać leczenie? Nowy model wczesnego wykrywania nowotworu stercza opracują na podstawie danych zebranych m.in. w Polsce. W jakim województwie?
Coraz więcej pacjentów ma raka prostaty. Wykrywa się go u 18 tys. Polaków. Prognozy na 2024 rok wskazują na wzrost liczby zachorowań do ponad 27 tys. To problem nie tylko Polski, stąd europejska inicjatywa, w której Dolnośląskie Centrum Onkologii Pulmonologii i Hematologii (DCOPiH) we Wrocławiu jest liderem projektu.
– Rak prostaty to obecnie najczęściej występujący nowotwór u mężczyzn w Europie. Z tego powodu opracowanie skutecznych metod skriningu jest kluczowe dla ograniczenia śmiertelności i redukcji obciążenia dla systemu opieki zdrowotnej – podkreśla dr Krzysztof Tupikowski, kierownik Centrum Nowotworów Urologicznych w DCOPiH.
Podkreślał, że u części pacjentów, u których badania wykazały raka prostaty, nawet 20-30 lat choroba nie stanowi problemu, leczenie nie jest potrzebne. - Stąd w USA zakazano, a w UE ograniczano wdrażanie leczenia na podstawie samego wyniku badania PSA - wyjaśnia lekarz. Dodaje, że w grupie chorych, u których nowotwór rozwija się powoli, liczba problemów związanych z leczeniem - takich jak np. nietrzymanie moczu po operacji, przerastała zyski z leczenia. Stąd bardzo potrzebne jest opracowanie wytycznych kogo badać, jak oraz komu wdrażać leczenie.
Jednym z kluczowych wyzwań jest wczesne wykrycie choroby, zwłaszcza w stadium bezobjawowym, co znacząco poprawia szanse na skuteczne wyleczenie.
Niestety, przez wiele lat brakowało programów wczesnego wykrywania zarówno w Polsce, jak i w wielu innych krajach. W odpowiedzi na rosnącą liczbę zachorowań, Komisja Europejska we wrześniu 2022 roku zobowiązała kraje Unii Europejskiej do rozpoczęcia programów skriningowych, jednak bez konkretnych rekomendacji dotyczących ich realizacji.
W ramach innowacyjnego projektu o nazwie PRAISE-U, 25 organizacji z 12 krajów wspólnoty, w tym DCOPiH, przy współpracy z Państwowym Zakładem Higieny, podjęło się opracowania rekomendacji dotyczących skriningu i wczesnego wykrywania raka prostaty. Wrocławski ośrodek, ma za zadanie opracować nowy algorytm wczesnego wykrywania raka prostaty w badaniach przesiewowych dla Polski i innych krajów wspólnoty, by zmniejszyć śmiertelność spowodowaną tym nowotworem. Poza Polską, która zajmuje w projekcie kluczowe miejsce, ponieważ wykona największą liczbę badań, jest także Hiszpania, Litwa i Irlandia. Mają one w sumie zrekrutować do programu 10 tys. mężczyzn.
-Nasze centrum ma być reprezentacyjnym dla krajów postkomunistycznych - mówił dr Krzysztof Tupikowski.
Program odbywa się pod patronatem IARC (International Agency for Research on Cancer) – agencją WHO.
Na ten cel wrocławska placówka otrzymała 1 mln euro dofinansowania z unijnych funduszy, to największe dofinansowanie w projekcie (całkowity jego koszt to 10 mln euro).
Projekt PRAISE-U obejmuje trzy etapy. W pierwszym etapie DCOPiH ma za zadanie stworzenie infrastruktury potrzebnej do przeprowadzenia programu skriningowego. Drugi etap, planowany na przełomie kwietnia i maja 2024 roku, to rekrutacja mężczyzn w wieku 50-69 lat do programu badań przesiewowych. Wrocławki ośrodek chce zrekrutować 3,5 tys. pacjentów.
Będą oni otrzymywali listowne zaproszenia, na badania poziomu PSA i wywiad lekarski oceniający ryzyko wystąpienia raka gruczołu krokowego. Trzeci etap obejmuje podsumowanie wyników, analizę danych i ocenę skuteczności algorytmu.
– Cieszę się, że istotny dla całej Europy program będzie realizowany we Wrocławiu. Program PRAISE-U wpisuje się także w cele Narodowej Strategii Onkologicznej na lata 2020-2030, która zakłada m.in. wprowadzenie nowych metod badań przesiewowych w kierunku raka prostaty. Polska, do tej pory, nie miała zorganizowanego programu badań przesiewowych w zakresie raka prostaty – wyjaśnia Adam Maciejczyk, dyrektor DCOPiH. – Projekt PRAISE-U ma za zadanie stworzenie modelowego systemu, który może być wdrożony nie tylko na poziomie krajowym, ale także w skali Unii Europejskiej. Współpraca z Ministerstwem Zdrowia ma umożliwić wdrożenie programu na szeroką skalę w Polsce.
Prof. Piotr Rutkowski, przewodniczący Polskiego Towarzystwa Onkologicznego podkreślał dziś na konferencji prasowej, że PRAISE-U to projekt, który w najbliższych latach może przynieść korzyści dla całej populacji mężczyzn. Ale pilotaż jest w tym przypadku bardzo ważny, zresztą sprawdził się w innych obszarach. Chodzi o to by sprawdzić co działa, co trzeba poprawić, nim projekt zmieni się powszechniejsze badanie mężczyzn.
O tym, że dostępność do leków stosowanych w raku prostaty znacznie wzrosła pisaliśmy już wielokrotnie. Podobnie jak o refundacji operacji robotycznych.
– To jest nowotwór, który pod względem chorobowości występuje najczęściej. Z roku na rok koszty jego leczenia wzrastają niewiarygodnie. Pilotaż oparty na międzynarodowych badaniach jest jak najbardziej słuszną drugą, bo dziś nie ma żadnego dobrego rozwiązania w tym zakresie. Teraz koncepcje, programu PRAJSE-U muszą być sprawdzone w praktyce. Jeśli założenia projektu się potwierdzą, w 2028 roku rozpoczną się rutynowe badania przesiewowe w kierunku tego nowotworu. W raku gruczołu krokowego należy skoncentrować się na grupach ryzyka i właściwym podejściu do istotnych przypadków klinicznych – dodaje prof. Rutkowski.
– W ramach projektu, DCOPiH będzie jedynym centrum pilotażowym w Polsce i największym w Europie, rekrutując około 3500 mężczyzn na Dolnym Śląsku. Testowany algorytm skriningowy ma pozwolić na rozpoznanie maksymalnej ilości istotnych klinicznie nowotworów prostaty, jednocześnie minimalizując wykrywanie zmian niskiego ryzyka, które nie wymagają leczenia. Wyniki projektu posłużą do stworzenia rekomendacji dla Komisji Europejskiej, oczywiście uwzględniając specyfikę każdego kraju członkowskiego – mówi Paweł Zawadzki, zastępca dyrektora ds. rozwoju.
Jak dodaje dr Tupikowski algorytm będzie oparty nie tylko na ocenie poziomu PSA, ale również na analizie ryzyka progresji nowotworu, uwzględniając aspekty zebranego wywiadu oraz innych istotnych czynników. Dodatkowo, kluczowym elementem będzie analiza wyników badania wieloparametrycznego rezonansu magnetycznego prostaty oraz, jeśli istnieją wskazania, przeprowadzenie biopsji fuzyjnej gruczołu krokowego – tłumaczy ekspert.
– Warto zaznaczyć, że specjaliści korzystają z najnowocześniejszych metod diagnostycznych. Oczywiście obecnie nie jest możliwe jednoznaczne stwierdzenie, czy opracowany przez nas algorytm będzie ostatecznie najlepszy do przeprowadzania skriningu. Niemniej jednak, mając na uwadze, że jego celem jest identyfikacja maksymalnej liczby istotnych klinicznie przypadków raka prostaty, które wymagają interwencji leczniczej, jednocześnie minimalizując wykrywanie przypadków o niskim ryzyku, które mogą być jedynie monitorowane, wydaje się, że to właściwe podejście. To ogromne wyzwanie, ale jednocześnie szansa na skuteczną walkę z rakiem prostaty, stanowiącym istotny problem zdrowotny, społeczny i finansowy – podkreśla urolog.
PRAISE-U (PRostate Cancer Awareness and Initiative for Screening in the European Union) to multidyscyplinarne konsorcjum skupione wokół czołowych europejskich klinicystów i naukowców zajmujących się rakiem prostaty, którego celem jest zmniejszenie śmiertelności spowodowanej tą chorobą.
Polecamy także:
Nowotwory męskie: jesienny wąs elementem promocji zdrowia?
Diagnostyka: kluczowe są gra zespołowa i obchodzenie się z materiałem
Redaktor naczelna, od ponad 20 lat pracuje w mediach. Była redaktor naczelna Polityki Zdrowotnej, redaktor m.in. w Rzeczpospolitej, Dzienniku Gazecie Prawnej. Laureatka branżowych nagród dla dziennikarzy i mediów medycznych oraz Polskiej Izby Ubezpieczeń. Kontakt: aleksandra.kurowska@cowzdrowiu.pl