Autor : Anna Jackowska
2023-10-26 09:08
Wyniki przeszczepiania narządów są coraz lepsze, dzięki czemu rozszerzają się wskazania do leczenia tą metodą. To z kolei powoduje, że wzrasta liczba osób oczekujących na przeszczepienie i wydłuża się czas ich oczekiwania na operację (mimo że z roku na rok jest ich także coraz więcej), co może stworzyć zagrożenie życia tych chorych. Dziś obchodzimy Światowy Dzień Donacji i Transplantologii.
W Polsce organizacją i kontrolą przeszczepów zajmuje się Centrum Organizacyjno-Koordynacyjne ds. Transplantacji „Poltransplant”.
Z danych Centrum wynika, że w 2022 r. pobrano i przeszczepiono narządy od 445 zmarłych dawców. Ogółem wykonano dzieki nim 1402 transplantacje. Najwięcej przeszczepiono nerek (784) oraz wątroby (334), w następnej kolejności serc (173) oraz płuc (93). Wykonano również 18 łączonych przeszczepień nerki i trzustki.
W zeszłym roku wykonano również transplantacje od żywych dawców: 73 transplantacje nerek oraz 28 przeszczepów części wątroby. Wykonano także 1371 przeszczepień rogówki oka.
Na listach oczekujących do przeszczepu narządu miesiąc po miesiącu było od ponad 1764 do 1874 osób. Największe kolejki dotyczą przeszczepu tkanek oka - tutaj miesięcznie oczekuje ponad 3 tys. chorych. W 2020 r. rekordziści musieli czekać na przeszczep nawet 12 lat.
W Polsce działa także Centralny Rejestr Niespokrewnionych Potencjalnych Dawców Szpiku i Krwi Pępowinowej. Dzięki nim w zeszłym roku wykonano 314 pobrań komórek krwiotwórczych dla biorców krajowych i 1 379 pobrań komórek krwiotwórczych dla biorców zagranicznych.
Przypominamy także, że rząd znowelizował uchwałę w sprawie Narodowego Programu Transplantacyjnego, modyfikując nieco przyjętą wcześniej koncepcję. Nowe przepisy dookreślają zadania programu, które planowane są do realizacji w latach 2024-2032. Kluczowa zmiana dotyczy procedury aktualizowania przewidzianych w nim działań.
Więcej na ten temat: Narodowy Program Transplantacyjny nie będzie zmieniany co roku
Niektóre narządy (nerka, segment wątroby) lub tkanki (szpik kostny) można pobierać od osób żywych pod warunkiem, że dawca wyrazi na to zgodę, a jego życie nie będzie narażone na niebezpieczeństwo.
Nerki, serce, płuca, wątrobę, trzustkę, jelito i rogówkę można pobrać od osoby zmarłej, kiedy zostały już wyczerpane wszystkie możliwości jej leczenia i u której stwierdzono komisyjnie śmierć mózgową.
Polecamy także:
Warto zostać żywym dawcą. Jaki narząd można oddać?
Według polskiego prawa każda osoba zmarła może być uważana za potencjalnego dawcę tkanek i narządów, jeśli za życia nie wyraziła sprzeciwu.
Lekarze, pod opieką których był zmarły, informują zwykle rodzinę o śmierci i zamiarze pobrania narządów do przeszczepienia. Pytają rodziny, czy zmarły za życia nie wyraził sprzeciwu ustnie w obecności świadków. Jeśli zmarły pozostawił pisemny zapis dotyczący jego woli odnośnie do pobrania narządów (np. oświadczenie woli) po śmierci, lekarze respektują jego decyzję.
Artykuł 19 Ustawy o pobieraniu, przechowywaniu i przeszczepianiu komórek tkanek i narządów mówi, że dane osobowe dotyczące potencjalnego dawcy, dawcy, potencjalnego biorcy i biorcy są objęte tajemnicą i podlegają ochronie przewidzianej w przepisach o tajemnicy zawodowej i służbowej oraz w przepisach dotyczących dokumentacji medycznej prowadzonej przez podmioty lecznicze. Jeżeli narząd ma być pobrany od żywego dawcy, przepis ten nie dotyczy ujawnienia danych osobowych o dawcy i o biorcy odpowiednio tym osobom.
Aby uniknąć takiego ryzyka, obowiązujące przepisy przewidują, że pobranie narządu i jego przeszczepienie może mieć miejsce jedynie w upoważnionych ośrodkach medycznych. Przeszczepianie jest skomplikowaną procedurą, angażującą tak wielu wysokiej klasy specjalistów, że "pokątne" przeszczepianie narządów jest praktycznie niemożliwe. Pobrane narządy rozdzielane są zgodnie z kryteriami medycznymi, a ich losy, od pobrania, przeszczepienia aż po odległe przeżycie biorcy, objęte są kontrolą upoważnionych ośrodków i Poltransplantu.
Wyniki przeszczepiania narządów są coraz lepsze, dzięki czemu rozszerzają się wskazania do leczenia tą metodą. To z kolei powoduje, że wzrasta liczba osób oczekujących na przeszczepienie i wydłuża się czas ich oczekiwania na operację (mimo że z roku na rok jest ich także coraz więcej), co może stworzyć zagrożenie życia tych chorych.
Wiedza społeczeństwa o tym, jaką wartość dla setek śmiertelnie chorych ma przeszczepienie narządu, jest nadal niewystarczająca. Sprzeciw na pobranie narządu wyrażany przez rodzinę zmarłego powoduje, że nie można uratować życia wielu chorym.
W zeszłym roku transplantologii w Polsce przyjrzała się Najwyższa Izba Kontroli. Niestety coraz więcej osób czeka na przeszczep, a liczba dawców maleje. Jednym z głównych problemów transplantologii jest niedoszacowana wycena procedur transplantacyjnych, które wciąż są na poziomie z 2013 r. Trudną sytuację pogorszyła też pandemia COVID-19.
Przypominamy także:
Trzy lata po transplantacji płuc urodziła dziecko
7-letnia Alicja zdrowieje po przeszczepie serca od dawcy z zagranicy
R. Montgomery: narządy od zwierząt będziemy przeszczepiać rutynowo