Autor : Anna Rokicińska
2022-02-18 13:15
Nie mamy narzędzi, by egzekwować obowiązek szczepień przeciw COVID-19 - twierdzą lekarze rodzinni zrzeszeni w Porozumieniu Pracodawców Ochrony Zdrowia. Chcemy uchylenia rozporządzenia ministra zdrowia - pisze Inicjatywa Sanocka, w której zrzeszeni są medycy z Podkarpacia. Resort zdrowia natomiast mówi, że będą wytyczne dla pracodawców.
Przypomnijmy, że zgodnie z rozporządzeniem ministra zdrowia z dnia 20 marca 2020 r. w sprawie ogłoszenia na terytorium Rzeczpospolitej Polskiej stanu epidemii obowiązkowi szczepień od 1 marca mają podlegać:
osoby wykonujące zawód medyczny w podmiotach wykonujących działalność leczniczą oraz osoby wykonujące czynności zawodowe w tych podmiotach, inne niż wykonywanie zawodu medycznego
osoby zatrudnione oraz osoby realizujące usługi farmaceutyczne, zadania zawodowe lub czynności fachowe w aptece ogólnodostępnej lub punkcie aptecznym
studenci kierunków przygotowujących się do wykonywania zawodu medycznego
To pytanie, które zadają sobie ostatnio wszyscy prowadzący placówki medyczne, apteki czy punkty apteczne oraz rektorzy uczelni medycznych. Swoje pytania do MZ wysłał wcześniej samorząd pielęgniarek i położnych. Odpowiedź była jednak mało satysfakcjonująca, bo co zrobić z pracownikami zewnętrznymi, którzy świadczą pracę na kontraktach lub umowach cywilno-prawnych? No i co z tzw. podwykonawcami, czyli z pracownikami firm zewnętrznych, które odpowiadają choćby za czystość na terenie placówki? Z podobnymi wątpliwościami do MZ zwrócili się lekarze rodzinni zrzeszeni w PPOZ. „Rozporządzenie nie reguluje sankcji za brak zaszczepienia się we wskazanym terminie” - czytamy w piśmie do ministra zdrowia Adama Niedzielskiego. Dlatego Pracodawcy wnoszą o wskazanie środków, jakie resort przewidział w celu realizacji tego obowiązku. Zaznacza, że obowiązek takich szczepień powinien być powszechny i dopytuje o to, kiedy taki obowiązek będzie rozszerzony na inne grupy społeczne.
Tymczasem na Podkarpaciu powstała Inicjatywa Sanocka, która zrzesza m.in. medyków przeciwnych obowiązkowemu szczepieniu przeciw COVID-19. Jak czytamy w stanowisku tej grupy, „rozporządzenie Niedzielskiego o przymusie szczepień dla medyków, jest bezprawne, narusza godność i prawa człowieka”. „Tego rozporządzenia nie da się wykonać bez naruszania prawa. Widać to już po tym, iż pracodawcy wyciągają skrajnie różne wnioski co do tego, jak chcą realizować to rozporządzenie. Powstaje niebywały chaos. W żadnym z podmiotów jednak nikt nie chce oświadczyć, iż zmuszając ludzi do przyjmowania tych preparatów, wymuszający nie zamierzają przyjąć na siebie odpowiedzialności, za ewentualne negatywne skutki. Czemu pracownicy mieliby w tej sytuacji przejmować na siebie to ryzyko? Podobnie nikt nie poinformował, na czym ma polegać gromadzenie przez pracodawców danych osobowych dotyczących stanu zdrowia tak, by było to zgodne z prawem. Bezprawnie wygraża się pracownikom zwolnieniami i karmi finansowymi, do czego rozporządzenie również nie upoważnia” - czytamy w oświadczeniu. Mówi się nawet, ze część medyków prędzej odejdzie z pracy niż się zaszczepi, a to mogłoby sparaliżować działalności części placówek.
Dziś podczas konferencji prasowej rzecznik resortu zdrowia Wojciech Andrusiewicz był pytany o egzekwowanie tego obowiązku. Zapewniał, że na stronie MZ wkrótce pojawią się szczegółowe wytyczne dotyczące stosowania rozporządzenia. - Pracodawcy mogą się zachować tak, jak przy szczepieniu na żółtaczkę - stwierdził. Tacy pracownicy mogą być niedopuszczani do pracy z pacjentem. Jak mówił rzecznik chodzi o bezpieczeństwo pacjentów. Wcześniej resort w odpowiedzi dla pielęgniarek informował, że za brak jego przestrzegania mogą zostać nałożone kary finansowe od 5 do 10 tys. zł. Kary nakładałaby inspekcja sanitarna.
Przypomnijmy, że rozporządzenie w tej sprawie ogłoszono pod koniec grudnia i resort miał sporo czasu, aby wytyczne dotyczące egzekwowania tych przepisów ogłosić.
W grupie medyków najlepiej zaszczepieni są lekarze, ostatni w kolejce są fizjoterapeuci. Nie ma natomiast danych dotyczących ratowników medycznych.
Polecamy także:
Na pierwszym miejscu lekarze, na ostatnim fizjoterapeuci
Pielęgniarki bez odpowiedzialności zawodowej w razie niezaszczepienia
Będą kary finansowe za niezaszczepienie? MZ odpowiada pielęgniarkom