Autor : Anna Gumułka
2023-05-02 10:02
Brak ustawy o jakości w opiece zdrowotnej i bezpieczeństwie pacjenta niewiele zmieni. Rozwiązania projakościowe mogą być wprowadzane za pomocą innych ustaw, ale też w dialogu z pracownikami ochrony zdrowia – ocenia Beata Małecka-Libera, przewodnicząca Komisji Zdrowia Senatu RP.
14 kwietnia Sejm odrzucił sztandarowy projekt ministra zdrowia Adama Niedzielskiego. Wcześniej zrobił to Senat, w którym jednak większość ma opozycja. Przedstawiciele środowiska medycznego podkreślają, że są za jakością, ale ustawa w zaproponowanym kształcie była nie do przyjęcia. Minister Niedzielski zadeklarował, że ustawa wróci pod obrady Sejmu w maju, ale w zmienionym kształcie.
Niedzielski: ustawa o jakości wróci już w maju
- Całe środowisko medyczne i wszystkie osoby pracujące w ochronie zdrowia jednym głosem mówiły o potrzebie ustawy o jakości. Podejrzewam, że wszyscy chcą tej ustawy, tylko nie tak napisanej i nie tak stworzonej jak ta, która - całe szczęście - została odrzucona – powiedziała w rozmowie z CowZdrowiu.pl senator Beata Małecka - Libera.
- Dwa aspekty absolutnie ją negowały: złamane wszelkie konwenanse, jeśli chodzi o przepisy prawa, Konstytucję RP i o cały proces legislacyjny. Opinia prawników nie dawała nam szans nawet na to, żeby poprawić tę ustawę. Chcąc zmienić sytuację w tych obszarach, należało zrobić trzy odrębne ustawy, które by regulowały poszczególne rzeczy. Natomiast w tej jednej doszło do takiej sytuacji, że całe środowisko medyczne i wszystkie osoby zainteresowane nią jednym głosem mówiły, że jest zła – wskazała Beata Małecka - Libera.
Zdaniem przewodniczącej senackiej komisji zdrowia, o odrzuceniu ustawy w Sejmie, gdzie rządząca koalicja ma większość, zdecydował „zdrowy rozsądek osób”, które pracują w ochronie zdrowia. - Skandalem było procedowanie jej w Sejmie w ten sposób, że jeszcze wrzucono o poprawkę 50 mln ze składek zdrowotnych – tak nie wolno postępować – podkreśliła.
Pieniądze ze składki zdrowotnej pójdą na sport?
Zdaniem Beaty Małeckiej - Libery, dalsze forsowanie ustawy będzie błędem ministra zdrowia.
- Co się stanie, jeśli tej ustawy nie będzie? Niewiele się stanie. Akredytacja jako taka jest i ją w dalszym ciągu należy budować, zdarzenia niepożądane trzeba w dialogu z personelem spokojnie wynegocjować i przyjąć – oceniła senator.
Przypomniała, że samorząd lekarski powołał Forum dla Jakości i Bezpieczeństwa Pacjenta, które ma być otwartą dla wszystkich platformą dyskusji o rozwiązaniach na rzecz jakości w ochronie zdrowia.
Lekarze powołują forum dla jakości. Kiedy rozpocznie prace?
- Potrzeba dialogu, partnerstwa, potrzeba przyjęcia dobrej ustawy w zgodzie ze wszystkimi członkami tego zespołu i dopiero wtedy możemy mówić o jakości, bo jakość to przede wszystkim ludzie. To nie zapisy ustawy spowodują jakość - jakość będzie spowodowana tylko poprzez pracę personelu medycznego, który będzie chciał zgłaszać zdarzenia, który nie będzie czuł presji, nie będzie się czuł zaszczuty i który konsekwentnie, krok po kroku, będzie budował cały ten program, bo to jest proces. Jakość jest procesem – podsumowała Beata Małecka - Libera.
Dziennikarka z blisko 25-letnim doświadczeniem. W latach 1999-2022 w PAP relacjonowała wydarzenia na Śląsku i w kraju, specjalizując się w tematyce zdrowotnej, społecznej, naukowej i kulturalnej. W 2004 była korespondentką PAP w Londynie. Kontakt: anna.gumulka@cowzdrowiu.pl