Autor : Anna Jackowska
2021-08-30 21:30
Ministerstwo Zdrowia zaprezentowało mapę potrzeb zdrowotnych na lata 2022-2026. Jakie wyzwania dla systemu ochrony zdrowia wskazano w dokumencie?
Mapa potrzeb zdrowotnych na lata 2022-2026 to najnowszy dokument opublikowany w Dzienniku Urzędowym ministra zdrowia. Dokument - liczący w sumie 1127 stron - stanowi analizę priorytetowych potrzeb zdrowotnych Polaków oraz wyzwań związanych z organizacją systemu opieki zdrowotnej.
Co znalazło się w pierwszej, tak obszernej, mapie potrzeb zdrowotnych? Autorzy analizy przedstawili w niej m.in. kwestie związane z wyzwaniami demograficznymi, epidemiologicznymi, profilaktycznymi. W dokumencie opisano również wyzwania dla poszczególnych poziomów zabezpieczenia tj. podstawowej opieki zdrowotnej (POZ), ambulatoryjnej opieki specjalistycznej (AOS), leczenia szpitalnego, rehabilitacji medycznej, opieki długoterminowej oraz paliatywnej i hospicyjnej. Dużo miejsca poświęcono również organizacji Państwowego Ratownictwa Medycznego, a także kwestiom kadr medycznych oraz wyposażenia w sprzęt medyczny.
Zdaniem autorów mapy potrzeb zdrowotnych na lata 2022-2026 jedyną odpowiedzią na wyzwania z jakimi mierzy się system opieki zdrowotnej może być zwiększenie jego efektywności. W wielu obszarach wyzwaniem jest nie tylko zwiększenie finansowania, ale przede wszystkim zmiany organizacyjne.
- Analizowane dane nie dają jednoznacznie negatywnego obrazu całego systemu, nawet jeżeli takie wrażenie może sprawiać ocena ukierunkowana na poszukiwanie niezaspokojonych potrzeb. W szczególności porównania międzynarodowe pokazują, że zdrowie Polaków wraz z upływającym czasem cały czas się poprawia. Dotyczy to również wskaźników w większym stopniu zależnych od systemu ochrony zdrowia, jak np. wskaźniki okołoporodowe- czytamy we wnioskach do przedstawionej analizy.
Wyzwania zdrowotne na 2022-2026
Wśród głównych problemów zdrowotnych tzw. kartografowie - czyli autorzy opublikowanej mapy potrzeb zdrowotnych - zwrócili szczególną uwagę na chorobę niedokrwienną serca, która ich zdaniem "jest i nadal będzie
największym wyzwaniem dla polskiego systemu ochrony zdrowia". Na drugim miejscu znalazły się udary, a dopiero w trzecim kroku wskazano na choroby nowotworowe, dla których prognozuje się znaczący wzrost liczby przypadków w nadchodzących latach.
- Jednocześnie znaczny wzrost we wszystkich istotnych wskaźnikach odnotuje choroba Alzheimera i inne choroby otępienne. Nieustająco problemem są również choroby przewlekłe, takie jak cukrzyca oraz przewlekła obturacyjna choroba płuc, a także choroby psychiczne- wskazują autorzy analizy.
Wyzwaniem dla systemu ma być również starzejące się społeczeństwo, które nie tylko stanowić będzie większe obciążenie dla ochrony zdrowia na każdym poziomie zabezpieczenia, ale również wygeneruje większe potrzeby w zakresie opieki długoterminowej czy paliatywno-hospicyjnej.
Dostrzeżony problem kard medycznych
Kartografowie słusznie zwrócili również uwagę na problem kadr medycznych, z jakim system ochrony zdrowia boryka się od lat i który z roku na rok coraz silniej wpływa na jego funkcjonowanie. W jakich zawodach sytuacja jest obecnie najtrudniejsza?
- Pomimo nagłośnienia występujących ograniczeń dostępności lekarzy, w średnim i długim terminie najpoważniejszym problem będzie zmniejszanie się liczby pielęgniarek oraz położnych. Szacuje się, że w ciągu najbliższych 10 lat liczba pielęgniarek w wieku 25-59 lat zmniejszy się o 34 proc., a liczba
położnych o 25 proc.- wskazują autorzy analizy. Dodają również, że o ile zapotrzebowanie na usługi położnicze może spadać wraz ze spadkiem dzietności w Polsce, to już w przypadku pielęgniarek sytuacja staje się coraz trudniejsza z uwagi na perspektywę starzejącego się społeczeństwa.
- Sytuacja ta może nieść poważne konsekwencje dla funkcjonowania polskiego systemu ochrony zdrowia- wracają uwagę autorzy mapy.
Wzmocnienie AOS i optymalizacja szpitalnictwa
Przedstawiona mapa potrzeb zdrowotnych na lata 2022-2026 wyraźnie wskazuje na potrzebę poprawy dostępności i organizacji ambulatoryjnej opieki specjalistycznej, która optymalnymi wydatkami ma zapewnić pacjentom opiekę niedostępną na poziomie podstawowej opieki zdrowotnej. Autorzy analizy wskazali, że wzmocnienie ambulatoryjnej opieki specjalistycznej i jednocześnie odciążenie leczenia szpitalnego od lat wskazywane jest jako priorytet w reformie polskiego systemu opieki zdrowotnej. Niestety wydatki ponoszone w ostatnich latach na AOS zdają się przeczyć wyznaczonemu trendowi - od kilku lat obserwowany jest bowiem spadek wydatków na ambulatoryjną opiekę specjalistyczną z 8,6 proc. w 2014 r. do 5,7 proc. w 2018 r. i 2019 r., przy jednoczesnym wzroście wydatków na lecznictwo szpitalne z poziomu 31,1 proc. w 2014 r. do 47,4 proc. w 2019 r.).
- Zmniejsza się również liczba porad udzielanych w AOS, a także liczba pacjentów korzystających z ambulatoryjnej opieki medycznej w ramach NFZ: pomiędzy 2015 r. a 2019 r. liczba wizyt w przeliczeniu na liczbę mieszkańców zmniejszyła się o 4,9 proc.- czytamy w ministerialnym dokumencie.
W szpitalnictwie receptą na poprawę sytuacji ma być koncentracja świadczeń oraz profilowanie szpitali. Jednocześnie autorzy rekomendują ograniczenie tworzenia i kontraktowania oddziałów szpitalnych, które udzielałyby świadczeń wykraczających poza podstawowy profil danej placówki.
Polecamy również:
Fundusz zachęca do szczepienie seniorów także w domach
J. Fedorowski: Nie mamy za dużo szpitali, tylko są źle skoordynowane Szpitale powiatowe - kto zapłaci za podwyżki wynagrodzeń?
Dr J. Meder: profilaktyka raka wymaga zaangażowania lekarzy rodzinnych