Autor : Anna Rokicińska
2021-04-16 10:57
Nie ma pola do dalszego luzowania obostrzeń – mówił podczas dzisiejszej konferencji prasowej rzecznik Ministerstwa Zdrowia Wojciech Andrusiewicz. Sytuacja w szpitalach wciąż jest niezwykle trudna, choć odnotowuje bardzo małe spadki. Ponad połowa zakażających się osób to te poniżej 50 r.ż.
Resort podał dziś, że potwierdzono 17847 nowych zakażeń i 595 zgonów.
Jaka jest sytuacja epidemiologiczna w kraju?
- Widzimy ten spadek w nawiązaniu do poprzednich dni – powiedział rzecznik. Spadła do 23 proc. liczba pozytywnych testów w ogólnej liczbie przeprowadzonych. - Widać tu światełko w tunelu – przyznał. Spada też liczba karetek pogotowia to 9,3 tys. dziennie. - Nadal musimy trzymać się tego rygoru sanitarnego – podkreślał Andrusiewicz. - Dzisiaj nie ma pola do dalszego luzowania obostrzeń – dodał. - Mamy tu spadki ale te spadki są minimalne - powiedział. Liczba zajętych łóżek COVID-owych spadła jedynie o niecałe 4 proc. Obecnie to 71 proc zajętych łóżek. W przypadku zajętych respiratorów ten spadek wynosi 3 proc. Zajętych jest 75 proc. respiratorów. Jak informował Andrusiewicz na Śląsku ten wskaźnik sięga ponad 90 proc. - Nie możemy jeszcze patrzeć huraoptymistycznie w przyszłość – przestrzegał.
W jakim wieku są pacjenci, którzy się zakażają? Rzecznik poinformował, że w ponad 56 proc. są to osoby w wieku do 50 roku życia. - Zakażają się młodzi ludzie w sile wieku. Obecnie 95 proc. wykrytych rodzajów wirusa, to wirus w wariancie brytyjskim. Apelował, by nie czekać z objawami do ostatniej chwili i zgłaszać się do lekarza, a także o to by się samemu nie leczyć.
Poinformował, że do tej pory 230 tys. testów wykonano na zlecenie zgłoszone poprzez formularz internetowy. - Mamy blisko 3 tys. zleceń dla dzieci przez ten formularz - dodał.
Czy przed szczepieniem wykonywać badanie krzepliwości krwi?
Rzecznik był pytany także o to, czy lekarze powinni przed zaszczepieniem wykonywać u pacjentów badania krzepliwości krwi w związku z doniesieniami o przypadkach zakrzepicy po szczepieniu. - Oceny dokonuje lekarz – stwierdził rzecznik. Jego zdaniem, jeśli lekarz po wstępnej kwalifikacji dojdzie do wniosku, że trzeba takie badanie wykonać, może to zrobić.
Andrusiewicz był także pytany, czy na skutek stanowiska Episkopatu Polski w sprawie szczepionek AstraZeneca i Johnson&Johnson (o czym pisaliśmy tutaj), spadło zainteresowanie tymi preparatami. Rzecznik zapewnił, że na dzień dzisiejszy nie zmniejszyło się zainteresowanie szczepionką AstraZeneca w związku ze stanowiskiem Episkopatu.
Polecamy także:
Jak hurtownie mają sobie radzić z dzieleniem szczepionek?
Ile szczepionek przeciw COVID-19 będzie musiało pozostawać w rezerwie?