Autor : Anna Rokicińska
2022-05-10 17:19
Polska Misja Medyczna przekaże ukraińskim szpitalom 15 tysięcy dawek szczepionki przeciw tężcowi. Dostawa jest warta 35 tysięcy euro. Zakup wsparło EIT Health, które współpracuje z Misją w zakresie pomocy medycznej dla Ukrainy. Transport ma opuścić Polskę lada dzień. Konkretna data nie pada by zachować środki bezpieczeństwa.
Od początku wojny w Ukrainie, czyli od 24 lutego Polska udziela wsparcia medycznego temu krajowi na różne sposoby (Jak dużo leków Polska wysłała do Ukrainy w związku z wojną?). Zarówno samorządy zawodowe, jak i prywatne firmy pomagają medycznie zarówno uchodźcom, jak i dostarczając sprzęt medyczny do kraju objętego wojną.
Chodzi o 15 tysięcy dawek szczepionek Clodivac przeciwko tężcowi i błonicy. Trafią one do kilkunastu szpitali. Dzięki temu placówki będą mogły kontynuować niezbędne programy szczepień. Niedobory leków i specjalistycznych środków medycznych w szpitalach to od pierwszego dnia wojny jeden z największych problemów ukraińskiej ochrony zdrowia. Dostawy z Polski i krajów Europy Zachodniej pozwalają uzupełnić braki w tamtejszych magazynach.
Jak już informowaliśmy, Ukraina jeszcze przed wojną miała stosunkowo niski wskaźnik wszczepialności, również przeciw tężcowi, nie osiągając standardu Światowej Organizacji Zdrowia (WHO). Zaledwie 39 proc. dorosłych jest zaszczepionych przeciw tej bakterii.
– Od początku naszego zaangażowania we wsparcie ukraińskich szpitali przyświecała nam chęć utrzymania funkcjonujących placówek, które będą w stanie prowadzić programy obowiązkowych szczepień. Zawieszenie leczenia chorób przewlekłych i profilaktyki doprowadzi do długoterminowych konsekwencji, przy czym brak szczepień jest o tyle niebezpieczny, że grozi całej populacji na danym obszarze. Nie zostawiamy mieszkańców Ukrainy bez opieki ani nie pozwalamy, by lekarze musieli odsyłać pacjentów bez udzielenia pomoc – mówi Ewa Piekarska-Dymus z Polskiej Misji Medycznej.
Na decyzję o przekazaniu właśnie tych szczepionek miały wpływ m.in. okoliczności – osoby przebywające w zniszczonych miastach i schronach są szczególnie narażone na odniesienie ran i kontakt zagrażającą życiu bakterią. Każda niezaszczepiona osoba jest podatna na jej najpoważniejsze objawy takie, jak gorączka i pocenie się, drgawki, skurcze mięśni, w najdramatyczniejszych przypadkach prowadzące do śmierci. Systematyczne szczepienia to jedyna skuteczna obrona przed tężcem.
– Dwa miesiące temu musieliśmy od zera stworzyć system zakupu i dostarczania szczepionek do Ukrainy. Teraz znajdujemy się w zupełnie innym miejscu i możemy przewieźć niezbędną pomoc specjalnymi transportami, bez ryzyka uszkodzenia ładunku. Każdy szpital może przyjąć około tysiąca szczepionek, więc jeden transport oznacza pomoc przynajmniej piętnastu placówkom. Pierwsza partia trafi między innymi do Kijowa, Winnicy i Żytomierza – dodaje przedstawicielka krakowskiego stowarzyszenia. Dodatkowo do Kijowa trafią szczepionki Pseudovac przeciwko pałeczce ropy błękitnej, stosowane w przypadku zapobiegania rozwojowi infekcji w miejscu rozległych poparzeń.
PMM ma w planach rozszerzenie programu dostarczania szczepionek do ukraińskich szpitali i podtrzymanie programów szczepień skierowanych przede wszystkim do dzieci. Na liście znajdują się szczepienia rekomendowane przez WHO, w tym przeciw żółtaczce, odrze i polio. W Ukrainie obowiązkowe jest przyjęcie szczepień przeciw 10 chorobom, jednak obecnie na miejscu jest problem z dostępem do szczepionek i kontrolą szczepień wśród noworodków i dzieci.
Polecamy także:
Jak mądrze pomagać Ukraińcom w zaopatrzeniu w leki
Szczepienia dzieci z Ukrainy - czy udaje się szczepić uchodźców?
Lekarze z Ukrainy – była internistką, teraz jest asystentką lekarza