Autor : Anna Rokicińska
2021-09-17 09:03
Prof. Andrzej Horban, główny doradca premiera ds. walki z COVID-19 przyznał dziś w TVN 24, że nie mamy już szans na osiągniecie odporności populacyjnej. Czy zatem grozi nam lockdown?
Liczba nowych przypadków stale rośnie wczoraj odnotowano 722 nowe zakażenia, a 10 osób zainfekowanych zmarło. Zaszczepiona jest połowa społeczeństwa. Najmniej zaszczepionych jest w grupie dzieci powyżej 12 roku życia.
Czy mamy szansę na osiągniecie odporności populacyjnej?
O to pytała swojego gościa Agata Adamek. - Nie ma szans na to. Nie ma szans na to – odpowiedział Horban. - Osiągniemy ją wtedy, kiedy osoby, które nie przechorowały przechorują – dodał. Był również pytany o to, czy w związku z tym grozi nam lockdown. - Ostatnią rzeczą, którą powinno się w tej chwili wprowadzać, to jest lockdown. Problem ze szkołami za chwileczkę się zacznie. Też jesteśmy przeciwko zamykaniu szkół. Można robić to bardzo punktowo klasę wysłać na kwarantannę, jeżeli dojdzie do zakażeń, ale już nie szkół – stwierdził doradca premiera. - Dlatego, że po roku wiemy, że to też nie działa i tutaj tak samo, jeśli chodzi o lockdown – ocenił. Podkreślał, ze grupą bardzo dobrze zaszczepioną są seniorzy. - Jeżeli 70 proc. ludzi, a nawet więcej w wieku powyżej 70 lat jest zaszczepiona, to jest wbrew pozorom bardzo dobry wynik. To jest ta grupa, która jest narażona na ciężki przebieg choroby i na śmierć – komentował. - Jeżeli zaszczepi się więcej społeczeństwa, a zaszczepi się 60, 70, a nawet, w niektórych grupach wiekowych, 80 proc. to te 80 proc. nabierze odporności poprzez zaszczepienie. Pozostałe 20 proc., jeżeli będzie nabierało odporności, to w przykry sposób, mianowicie poprzez przechorowanie – powiedział Horban.
Wirus znacznie przybiera na sile w najmniej zaszczepionych województwach. Największe wzrosty zakażeń obserwuje się obecnie w województwie lubelskim, podlaskim i podkarpackim.
Polecamy także:
Plan dla Chorób Rzadkich: co może zmienić?
Diagności: propozycja komitetu strajkowego odwrotna niż żądania