Autor : Anna Gumułka
2023-03-17 08:23
18 osób - w tym 8 w Polsce - zatrzymano w międzynarodowym śledztwie dotyczącym grupy trudniącej się przerabianiem leków zawierających efedrynę i pseudoefedrynę na narkotyki. Jej członkowie mogli wyprodukować nawet 4,7 ton metaamfetaminy o czarnorynkowej wartości ponad 0,5 mld zł.
Według danych Krajowego Biura ds. Przeciwdziałania Narkomanii w Polsce narkotyków używa 4,7 proc. Polaków w wieku od 15 do 64 lat.
Jak podało w piątek Centralne Biuro Śledcze Policji (CBŚP), do przestępczego procederu wykorzystywano legalnie działającą w Rumunii prywatną firmę produkującą leki zawierające efedrynę i pseudoefedrynę, będące prekursorami narkotykowymi. Dystrybuowano je jako dwa produkty farmaceutyczne, z których jeden zarejestrowano jako lek i dopuszczono do obrotu tylko na terenie Rumunii. W przypadku drugiego produktu, rumuńska firma nie posiadała pozwolenia na jego produkcję i sprzedaż na terenie Rumunii ani na eksport do innych krajów Unii Europejskiej. Tabletki wyprodukowane w Rumunii oficjalnie były nabywane przez firmy w Czechach, Bułgarii, Litwie i Hiszpanii, które kupiły je mimo braku pozwolenia na dopuszczenie do obrotu w tych krajach. Leki nie docierały jednak do zadeklarowanego miejsca przeznaczenia, lecz do różnych miejsc w Polsce, skąd były dystrybuowane dalej.
Śledczy ustalili, że grupa zrealizowała łącznie blisko 100 dostaw prekursorów narkotykowych do Polski, Czech i Słowacji. Przetransportowała łącznie prawie 168 mln tabletek, z których można uzyskać około 4,7 tony metamfetaminy o szacunkowej, hurtowej wartości ponad pół miliarda złotych na czarnym rynku.
Rozbicie grupy i przejęcie w Rumunii ok. 3 ton prekursorów narkotykowych było możliwe dzięki wspólnym działaniom CBŚP, Karpackiego Oddziału Straży Granicznej, pionu przestępczość zorganizowanej Prokuratury Krajowej, a także służb i prokuratur z Rumunii, Słowacji i Czech. Działania wspierały też Europol i Eurojust (European Union Agency for Criminal Justice Cooperation).
Zatrzymanych ujęto na terenie Polski, Czechach, Słowacji i Rumunii, z czego w Polsce 8 osób. W Rumunii znaleziono około 3 tony prekursorów narkotykowych i kilka partii leków. W Polsce przejęto około 3,3 mln tabletek zawierających efedrynę i pseudoefedrynę o wartości ponad 4 mln zł. Przeszukano kilkanaście nieruchomości, w tym miejsca zamieszkania podejrzanych, pomieszczenia magazynowe oraz siedziby biur księgowych.
Na terenie kilku krajów przejęto także mienie należące do podejrzanych, m.in. pieniądze w różnych walutach oraz złote i srebrne monety o łącznej równowartości około 10 mln zł, z czego prawie 1,2 mln zł w Polsce. Rumuńskie służby zabezpieczyły także dokumenty dotyczące sprzedaży przedsiębiorstwa produkującego prekursory narkotykowe na terenie Rumunii oraz zatrzymały jej dyrektora, który następnie został aresztowany. Wszystko wskazuje na to, że organizatorem procederu i liderem grupy był zatrzymany przez słowackie organy ścigania obywatel Słowacji.
Zarzuty przedstawione osobom zatrzymanym w Polsce przez prokuratorów ze śląskiej i dolnośląskiej Prokuratury Krajowej dotyczyły udziału w zorganizowanej grupie przestępczej, a także posiadania narkotyków i pomocnictwa do wytwarzania znacznych ilości narkotyków, za co grozi 15 lat pozbawienia wolności. Pięć osób zostało tymczasowo aresztowanych na wniosek prokuratora.
Według dokumentu pt. „Europejski raport narkotykowy. Tendencje i osiągnięcia. 2022” dostępność i używanie narkotyków utrzymuje się na wysokim poziomie w całej Unii Europejskiej, choć między poszczególnymi krajami występują znaczne różnice. Szacuje się, że około 83,4 mln, czyli 29 proc. dorosłych (w wieku od 15 do 64 lat) w Unii Europejskiej, kiedykolwiek używało niedozwolonych środków odurzających, przy czym więcej mężczyzn (50,5 mln) niż kobiet (33 mln) zgłosiło ich użycie.
Obserwujemy również znacznie bardziej złożone prawidłowości we wzorcach zażywania narkotyków: produkty lecznicze, niekontrolowane nowe substancje psychoaktywne oraz substancje, takie jak ketamina i GBL/GHB, są obecnie związane z problemami narkotykowymi w niektórych krajach lub w niektórych grupach. Złożoność ta znajduje odzwierciedlenie w coraz powszechniejszym uznawaniu, że używanie narkotyków wiąże się z szeregiem obecnie najbardziej naglących kwestii zdrowotnych i społecznych lub utrudnia sposób, w jaki na nie reagujemy. Do tych kwestii należą problemy ze zdrowiem psychicznym i samookaleczanie, bezdomność, przestępczość młodzieży oraz wyzyskiwanie osób i społeczności wymagających szczególnego traktowania - wskazują autorzy raportu.
Zdjęcia: Centralne Biuro Śledcze Policji
Polecamy także:
Zespół Mounier-Kuhna - drugie na świecie przeszczepienie płuc w Zabrzu
//