• Najnowsze
  • Pacjenci
  • Pracownicy medyczni
  • POZ i AOS
  • Finanse
  • Leki
  • Wyroby medyczne
  • Kultura
  • Wideo i podcasty

Psychologowie o strategii rządu: jesteśmy ważni, a wciąż nieopłacani

Autor : Katarzyna Lisowska

2021-07-24 14:25

Cieszy nas, że psychiatria jest priorytetem dla rządu, bo jest obszarem zaniedbanym i niedoinwestowanym - zaznacza Ogólnopolski Związek Zawodowy Psychologów odnosząc się do Programu "Zdrowa Przyszłość". I wskazuje, że jednak w dokumencie nie widać zachęt do wybierania specjalizacji w psychologii klinicznej i psychoterapii dzieci, chociaż przewiduje się znaczący wzrost tych specjalistów na rynku. Nie widać też poprawy finansowania świadczeń udzielanych przez psychologów, a już obecnie z tego powodu brakuje chętnych do pracy w sektorze publicznym.

Ogólnopolski Związek Zawodowy Psychologów reprezentujący najliczniejszą grupę zawodową udzielającą świadczeń zdrowotnych w opiece psychiatrycznej i leczeniu uzależnień przygotował swoje uwagi do projektu strategii „Zdrowa przyszłość. Ramy strategiczne rozwoju systemu ochrony zdrowia na lata 2021-2027, z perspektywą do 2030 r.”.

W opinii Związku budująca jest informacja, że program zakłada inwestycje w system i infrastrukturę, ale również w kadry zajmujące się ochroną zdrowia psychicznego. Zwraca jednak uwagę, jakich zmian brakuje w dokumencie, które faktycznie przyczynią się do poprawy opieki zdrowotnej nad osobami z zaburzeniami psychicznymi.

Jakie uwagi zgłasza OZZP?

- Rzekomo specjalizacje w psychologii klinicznej i psychoterapii dzieci i młodzieży są ważne, ale w tym przypadku nie ma takich zachęt, jakie są w specjalizacji lekarskiej w psychiatrii dzieci i młodzieży, która jest premiowana finansowo. Poza tym specjalizacje lekarskie i pielęgniarskie finansowane są przez budżet państwa. Psycholodzy zaś za specjalizacje płacą sami i to olbrzymie kwoty - zwraca uwagę Związek.

OZZP zaznacza, że mówi się o braku psychiatrów dziecięcych, a brak wzrostu wynagrodzeń już w trakcie szkolenia specjalizacyjnego/psychoterapeutycznego nie uzdrowi sytuacji. Jak podkreślają psychologowie, jest coraz mniej chętnych do specjalizacji w psychologii klinicznej, a psychoterapeuci uciekają zaraz po uzyskaniu tytułu do sektora prywatnego. Już teraz dostępne miejsca w ramach kursów tych specjalizacji nie są obsadzone. Dodają, że w trakcie specjalizacji wynagrodzenie jest bardzo niskie względem tego uzyskiwanego w prywatnym gabinecie, co sprawia, że nie ma chętnych do poświęcenia 4-5 lat na uzyskanie kwalifikacji, które są rozpoznawalne tylko w ochronie zdrowia.

OZZP zaznacza, że nie wiadomo jak i skąd do 2027 roku pojawi się 1200 specjalistów psychologii klinicznej i psychoterapeutów dzieci i młodzieży na rynku. Jak wyjaśnia, szkolenie trwa 4 lata, a potem ok. 6 miesięcy czeka się na egzamin. Obecnie jest ok. 350 miejsc specjalizacyjnych w psychoterapii dzieci i młodzieży. - Szkolenie specjalizacyjne w psychoterapii dzieci i młodzieży ma niezwykle wysoką cenę - ok. 90 000 złotych, gdy w szkole psychoterapii przygotowanie do certyfikatu psychoterapeuty to ok. 50 000 złotych. Nawet jeśli kursy są dofinansowane - tak wysoka cena zamyka drogę do specjalizacji w psychoterapii dzieci i młodzieży osobom, które nie uzyskały dofinansowania z programu POWER - czytamy w stanowisku Związku.

Psychologowie zwracają też uwagę, że stawki za pracę w ośrodkach z kontraktem NFZ są tak niskie, że już teraz pracują tam głównie osoby w trakcie szkolenia, które po jego ukończeniu odejdą do sektora prywatnego. Niedofinansowanie dotyczy też narzędzi diagnostycznych niezbędnych do diagnozy psychologicznej. - Aktualnie ograniczane są kontrakty dla Przechodni Zdrowia Psychicznego (PZP) dzieci i młodzieży funkcjonujących w starym systemie, a uwolnione w ten sposób środki są przesuwane, aby finansować jednostki powstające w nowej formule. Tym samym zmniejsza się dostępność porad w ramach PZP na rzecz porad na I poziomie referencyjnym, co nie jest tożsame - podkreśla OZZP.

Przedstawiciele tej profesji zwracają uwagę, że skutkiem pandemii COVID-19 jest zwiększenie populacji dotkniętej zaburzeniami psychicznymi, w związku z tym wzrasta zapotrzebowanie na nowe miejsca i nowe etaty dla psychologów. Niepokojące w tym kontekście są dane, które wskazują brak wzrostu liczby podmiotów udzielających świadczeń w rodzaju opieki psychiatrycznej. OZZP postuluje, by radykalne przyspieszyć powstawanie nowych Ośrodków I, II, III poziomu, nowych PZP. Wskazane jest również zwiększanie kontraktów dla już istniejących placówek.

Problem z finansowaniem świadczeń i wynagrodzeń psychologów

W opinii Związku aktualny poziom finansowania poradni I poziomu jest zbyt niski, aby zatrudnić dobrze wykształconego psychologa diagnostę (np. ze specjalizacją w psychologii klinicznej). Poziom finansowania wymusza zatrudnianie na umowę zlecenie lub kontrakt - podnoszone jest minimalne wynagrodzenie w ochronie zdrowia dla osób zatrudnionych na umowę o pracę, ale nie rośnie wycena świadczeń w ośrodkach psychiatrii dzieci i młodzieży.

Wysoce niepokojący - w opinii OZZP - jest plan likwidacji miejsc w istniejących obecnie stacjonarnych oddziałach psychiatrii dziecięco-młodzieżowej. Oddziały te są ciągle przepełnione, dostawiane są łóżka na korytarzach. - Apelujemy, aby najpierw stworzyć nowe miejsca i oddziały w szpitalach wielospecjalistycznych, a później dopiero - po zaspokojeniu zapotrzebowania - stopniowo zmniejszać liczbę łóżek na istniejących oddziałach w szpitalach monospecjalistycznych. Inaczej może pogłębić się kryzys psychiatrii dziecięco-młodzieżowej - zaznacza OZZP.

Związek zwraca uwagę, że w dokumencie akcentowany jest wzrost znaczenia asystentów zdrowienia oraz możliwość finansowego wspierania przygotowania zawodowego do pełnienia funkcji przez asystentów zdrowienia. Finansowo wspierani są również lekarze i pielęgniarki. Ministerstwo Zdrowia corocznie planuje na ten cel środki finansowe. Zasmuca natomiast fakt, że Ministerstwo Zdrowia nie przewiduje stworzenia systemu finansowego wspierania rozwoju zawodowego psychologów pracujących w publicznej Ochronie Zdrowia. Psycholodzy to jedyna grupa zawodowa, która nie jest wspierana finansowo przez MZ w rozwoju zawodowym.

Podsumowując strategię, OZZP apeluje o stworzenie systemu rozwoju kadr psychologicznych, który zachęci psychologów do pozostawania w publicznej ochronie zdrowia i powstrzyma odpływ wykwalifikowanego personelu do sektora prywatnego.

Polecamy także:

Przedsiębiorcy obawiają się lockdownu. Chcą obowiązkowych szczepień

Sejmowa debata o szczepieniach - dominują antyszczepionkowcy

Od poniedziałku nie będzie reglamentacji leku na Parkinsona

#psycholog #OZZP #OgólnopolskiZwiązekZawodowyPsychologów #reforma #ochronazdrowia #finanse #ZdrowaPrzyszłość
Udostępnij Tweet Udostępnij
Card image cap
Katarzyna Lisowska

Komentarze

OSTATNIE WPISY

Fizjoterapia: kto został prezesem KRF? T. Dybek czy M. Krawczyk?
Czytaj więcej...
Ospa małpia: są już wytyczne sanepidu dla placówek medycznych
Czytaj więcej...
Dobre zmiany w diagnostyce na poziomie POZ. MZ zmienia przepisy
Czytaj więcej...
Minister Zdrowia powołał Radę do spraw Chorób Rzadkich
Czytaj więcej...
Przepisy ws. małpiej ospy ekspresowo podpisane. Będzie też instrukcja
Czytaj więcej...
Firmy medyczne na liście najlepszych miejsc do pracy Które?
Czytaj więcej...
NIK: niedofinansowana transplantologia i kolejki do przeszczepów
Czytaj więcej...
Profilaktyka "Zdrowe Życie" z patronatem Pary Prezydenckiej
Czytaj więcej...
Uwagi do projektu zmieniającego ustawę o refundacji
Czytaj więcej...
M. Osińska-Kurzywilk: schizofrenia u dzieci jest trudna do diagnozy
Czytaj więcej...
Wyroby medyczne: MZ zainterweniuje ws. papierowych zleceń
Czytaj więcej...
OZZL komentuje zapowiedź ministra Niedzielskiego w sprawie pediatrii
Czytaj więcej...
Choroby rzadkie

ZAPISZ SIĘ DO NEWSLETTERA !

  • twitter / CO W ZDROWIU
  • facebook / CO W ZDROWIU
  • LinkedIn / CO W ZDROWIU

    Szybkie Linki


  • Regulamin

  • Polityka prywatności

  • Aktualności

  • Kontakt

    KONTAKT

  • COWZDROWIU.PL
  • Siedziba redakcji
  • 00-491 Warszawa
    ul. M. Konopnickiej 3 lokal 2

© 2020 Wykonanie Mirit.pl