Autor : Anna Rokicińska
2022-03-24 15:28
Ponad 2 tys. uchodźców z Ukrainy leczy się obecnie w Polsce – poinformował dziś podczas posiedzenia Sejmu wiceminister zdrowia Waldemar Kraska. Ponad połowa z tej grupy to dzieci. Najwięcej tych pacjentów jest w województwie lubelskim, podkarpackim, małopolskim i mazowieckim. 95 proc to pacjenci oddziałów internistycznych.
Wiceminister był dziś w sejmie pytany o pomoc zdrowotną, której udzielamy osobom uciekającym przed wojną z Ukrainy. Pytała o to posłanka Barbara Dziuk i Waldemar Andzel z Prawa i Sprawiedliwości
Wiceminister informował, że obecnie w naszych szpitalach przebywa 2 018 obywateli Ukrainy, z czego 1 142 dzieci. Najwięcej takich pacjentów znajduje się w szpitalach w województwach lubelskim, podkarpackim, małopolskim i mazowieckim oraz dolnośląskim. 95 proc. tych pacjentów trafiła na oddziały internistyczne, 5 proc. na oddziały psychiatryczne, a 2 proc. trafiła do hospicjów i Zakładów Opiekuńczo-Leczniczych.
Kraska przekazywał, że są to głównie pacjenci którzy „ulegli wychłodzeniu czy wyziębieniu” organizmu ze względu na trudy podróży – to 175 pacjentów, 237 osób zakaziło się koronawirusem, 242 trafiło na oddziały zakaźnie z powodu innych chorób niż COVID-19. Do szpitali trafiły też 162 kobiety w ciąży.
Wiceminister przypomniał, że minister przypomniał, że resort powołał pełnomocnika ds. leczenie uchodźców za granicą. Pacjenci z Polski trafiają m.in. do Włoch, Danii, Norwegii czy Austrii. Najczęściej są to ciężko chore dzieci m.in. onkologicznie. - Muszę powiedzieć, że mimo tak dużej deklaracji ze strony krajów Unii Europejskiej, że chcą przyjąć te dzieci do leczenia, opiekunowie i rodzice tych dzieci no niechętnie decydują się na to , żeby opuścić Polskę – mówił Kraska. Podawał przykład, że ze 100 wytypowanych do leczenia za granicą dzieci na leczenie poza Polską zdecydowało się 5 opiekunów tych dzieci.
Polecamy także:
Fala uchodźców to także fala wyzwań w systemie zdrowia
Pomoc psychiatryczna i psychologiczna – jak mogą pomóc Ukraińcy?
Leki dla Ukrainy oraz uchodźców: jak wygląda sytuacja w magazynach?