Autor : Anna Rokicińska
2021-08-22 09:53
Przewodniczący Konferencji Episkopatu Polski abp Stanisław Gądecki krytykuje Polski Ład. Chodzi głównie o projektu ustawy o podatku dochodowym od osób fizycznych i prawnych, a to część Polskiego Ładu. W piśmie do Ministerstwa Finansów podnosi, że projekt nie był konsultowany z Kościołem Katolickim i innymi związkami wyznaniowymi. Duchownym nie podoba się zawarty w projekcie brak możliwości odliczenia składki zdrowotnej od podatku.
Przypomnijmy, że nowe rozwiązania podatkowe to część ogłoszonego i mocno promowanego przez rząd Polskiego Ładu. Zakłada on 9 proc., liniową składkę zdrowotną, której nie będzie można odliczyć od podatku. To z niej mają być finansowane wyższe nakłady na ochronę zdrowia. Ustawa w tej sprawie została uchwalona przez Sejm. Dodajmy, że tego rodzaju rozwiązanie uderzy także w medyków.
Co Polskiemu Ładowi zarzuca Episkopat?
Po pierwsze to, że projekt nie był konsultowany, ani z Kościołem Katolickim, ani z innymi związkami wyznaniowymi. „Z przykrością stwierdzam, że pomimo tego, iż ww. projekt dotyczy również sytuacji prawnej osób duchownych, ani Kościół Katolicki, ani inne związki wyznaniowe nie zostały uwzględnione wśród kilkudziesięciu podmiotów, z którymi rząd przeprowadza konsultacje publiczne. Warto zatem przy tej okazji przywołać treść art. 22 ust. 2 Konkordatu między Stolicą Apostolską a Rzecząpospolitą Polską podpisanego w Warszawie dnia 28 lipca 1993 r.: „Przyjmując za punkt wyjścia w sprawach finansowych instytucji i dóbr kościelnych oraz duchowieństwa obowiązujące ustawodawstwo polskie i przepisy kościelne Układające się Strony stworzą specjalną komisję, która zajmie się koniecznymi zmianami. Nowa regulacja uwzględni potrzeby Kościoła biorąc pod uwagę jego misję oraz dotychczasową praktykę życia kościelnego w Polsce." - czytamy w piśmie podpisanym przez abp Gądeckiego.
Do pisma dołączono opinię prawną podpisaną przez ks. dr hab. Piotr Stanisz, prof. Katolickiego Uniwersytetu Lubelskiego. „Sytuacja prawna osób duchownych nie należy do pierwszorzędnych przedmiotów zainteresowania projektodawców. Ewentualne wejście w życie proponowanych przepisów nie pozostanie jednak bez wpływu na status członków tej grupy. Fundamentalne znaczenie posiada projektowane skreślenie art. 44 ustawy z dnia 20 listopada 1998 r. o zryczałtowanym podatku dochodowym od niektórych przychodów osiąganych przez osoby , fizyczne i związana z tym modyfikacja brzmienia art. 47 tej ustawy (zob. art. 9 pkt 23 i 24 ' projektu). Dotyczy to osób duchownych, które — zgodnie z ustawą o ryczałcie (zob. jej rozdział IV) — opłacają zryczałtowany podatek dochodowy od przychodów osób duchownych (a więc — w praktyce — zdecydowanej większości polskich księży)” - napisano w opinii.
Jaką składkę zdrowotną płacą duchowni?
Autor opinii przypomina, zgodnie z art. 44 powołanej wyżej ustawy, ryczałt opłacany przez duchownych „ulega obniżeniu o kwotę składki na ubezpieczenie zdrowotne" z zastrzeżeniem, że obniżenie to nie może przekroczyć 7,75 proc. podstawy wymiaru składki (chociaż jej wysokość wynosi 9 proc. tej podstawy). „Skreślenie tego przepisu będzie więc oznaczać niemożliwość zastosowania uregulowanego w nim odliczenia, z konsekwencją w Postaci obowiązku opłacenia w całości zarówno podatku ryczałtowego, jak i składki zdrowotnej. Proponowana zmiana spowoduje więc, że obciążenia duchownych opłacających podatek zryczałtowany wyraźnie wzrosną (obecnie wysokość opłacanej przez nich składki i, zdrowotnej, przy podstawie jej wymiaru równej minimalnemu wynagrodzeniu za pracę, wynosi miesięcznie blisko 220 zł., co w skali roku oznacza wydatek rzędu 2500 zł.)” - napisał ks. Stanisz.
Ksiądz argumentuje, że w przypadku zdecydowanej i większości podatników planowanemu wprowadzeniu tego rozwiązania ma jednak towarzyszyć wejście w życie różnego rodzaju unormowań amortyzujących (do jakich należy przede wszystkim wzrost kwoty wolnej od podatku i podniesienie progu dochodów, którego przekroczenie skutkuje stosowaniem 32 proc. stawki podatku). „Nie będą one miały jednak zastosowania w odniesieniu do duchownych opłacających podatek dochodowy w formie ryczałtowej. W odniesieniu do członków tej grupy nie przewiduje się też żadnych rozwiązań szczególnych, które miałyby złagodzić skutki likwidacji możliwości odliczania składki i zdrowotnej od płaconego podatku dochodowego” - stwierdza ks. Stanisz. Ocenia więc, że projekt nie spełnia założenia „stworzenia sprawiedliwego systemu podatkowego”.
Episkopat domaga się więc zmiany podstawy wymiaru składek zdrowotnych opłacanych przez osoby duchowne, będące podatnikami podatku ryczałtowego (na przykład przez przyjęcie, że w miejsce kwoty minimalnego wynagrodzenia, zostanie przyjęta kwota specjalnego zasiłku opiekuńczego, wykorzystywana już jako podstawa wymiaru składek zdrowotnych płaconych za osoby duchowne, które nie są podatnikami podatku dochodowego), w objęciu składek zdrowotnych płaconych przez duchownych — i ryczałtowców regułą częściowego finansowania z Funduszu Kościelnego (tak jak to się dzieje w przypadku składek opłacanych na ubezpieczenia społeczne) lub też w znaczącym zmniejszeniu stawek zryczałtowanego podatku od przychodów osób duchownych” - postulują biskupi. Ich zdaniem, projekt powinien być rozpatrzony przez Komisje Konkordatowe.
Pismo przewodniczącego Episkopatu zostało wysłane 19 sierpnia. Jego całość znajduje się tutaj.
Polecamy także:
Ks. P. Kieniewicz: Szczepić się czy nie? To nie jest takie proste
Ministerstwo Zdrowia podsumowuje zmiany w liście refundacyjnej
Dziś znów więcej nowych przypadków koronawirusa niż dzień wcześniej