Autor : Anna Rokicińska
2021-08-25 12:29
Miały objeżdżać wsie i miasteczka, żeby przekonywać społeczeństwo do szczepień. Tak zapowiadał rząd. Czy tak się dzieje? Ministerstwo Zdrowia twierdzi, że jeszcze nie. Jednak okazuje się, że są miejsca, gdzie objazdowe punkty szczepień ruszyły.
Powstanie objazdowych punktów szczepień zapowiedział podczas konferencji prasowej pełnomocnik rząd ds. szczepień przeciw COVID-19 Michał Dworczyk. Był to koniec lipca. Narodowy Fundusz Zdrowia w zarządzeniu wycenił tę procedurę na 101,97 zł, w tym koszty osobowe i materiałowe takiego szczepienia.
Czy objazdowe punkty szczepień działają?
Od wspomnianej zapowiedzi minęły ponad 3 tygodnie. Zapytaliśmy resort zdrowia, ile takich punktów już jest i gdzie działają oraz z jaką skutecznością. „Aktualnie Oddziały Wojewódzkie NFZ przyjmują zgłoszenia o przystąpieniu placówek do organizacji Objazdowych Punktów Szczepień. W tym momencie mamy 223 takich zgłoszeń w całej Polsce, ale już wiemy, że systematycznie będzie ich przebywać.
Punkty są na etapie przygotowań do rozpoczęcia szczepień przeciwko COVID-19 (m.in. planują trasy przejazdu i miejscowości, w których będą szczepić), dlatego jest za wcześnie, aby teraz podsumować ich działalność. Będziemy mogli to zrobić najwcześniej za kilka tygodni” - odpisało MZ.
Odpowiedź jest dość ciekawa, zwłaszcza w kontekście tego, że np., w województwie łódzkim takie punkty już kilka tygodni temu ruszyły w trasy. Trasy szczepieniobusów opublikowano na stronach Łódzkiego Urzędu Wojewódzkiego.
Tu należy pochwalić szybką reakcję i sprawność organizacyjną włodarzy województwa zwłaszcza, że województwo to nie należy do najsłabiej zaszczepionych w Polsce. Ale nie wszędzie tak jest - o szczepieniobusy pytaliśmy też m.in. na Podlasiu, czyli w regionie o jednym z najniższych wskaźników zaszczepienia. Tu objazdowych punktów szczepień brak, ale nacisk kładziony jest na szczepienia podczas festynów.
W związku z agresją wobec pracowników punktów szczepień, chcieliśmy pokazać ciężką pracę osób, które do szczepień muszą osobiście przekonywać. Nasza redakcja skontaktowała się z Urzędem Wojewódzkim w Łodzi i próbowała umówić się na reportaż z pracy takiego punktu. Niestety bezskutecznie.
Polecamy także:
Szczepienia w szkołach tylko pod okiem lekarza
Dane MZ: 234 nowe zakażenia, 5 osób zmarło