Autor : Aleksandra Kurowska
2021-07-06 16:14
W sezonie zwiększonej liczby infekcji, z których wiele powodują pneumokoki, rośnie ryzyko zaostrzeń innych chorób, zwłaszcza u pacjentów z przewlekłymi zespołami wieńcowymi i przewlekłą niewydolnością serca. Widać to m.in. po rosnącej liczbie hospitalizacji, ale też zgonów, zwłaszcza u seniorów. - Zaobserwowano zależność pomiędzy szczytem zachorowań infekcyjnych a liczbą zgonów - w grudniu jest ona wyższa o 23 proc. i 35 proc. w stosunku do średniej liczby, odpowiednio u kobiet i mężczyzn po 75 roku życia – zwraca uwagę prof. dr hab. n. med. Artur Mamcarz, kierownik III Kliniki Chorób Wewnętrznych i Kardiologii, Wydział Lekarski Warszawskiego Uniwersytetu Medycznego.
O tym problemie prof. Mamcarz mówił podczas debaty: Debata "Pneumokokowe zapalenie płuc u dorosłych" (wideo i relacja), ale też we wstępie do raportu poświęconego pneumokokowym zapaleniom płuc.
Profesor zwraca uwagę, że pandemia COVID-19 spowodowała, że zwróciliśmy baczniejszą uwagę na interwencje, które mogą w istotny sposób wpłynąć na poprawę rokowania pacjentów, w tym na zasadność, a nawet konieczność szczepień u pacjentów ze schorzeniami układu sercowo-naczyniowego.
- Związek pomiędzy zwiększoną zachorowalnością na choroby infekcyjne a incydentami sercowo-naczyniowymi zaobserwowano już w połowie XX wieku. W Polsce autorem jednej z pierwszych informacji dotyczących tej koincydencji był dr Edward Szczeklik. W monografii „Zawał Serca” zauważono większą liczbę przypadków zawału serca w porze wiosenno-jesiennej, kiedy obserwuje się także zwiększoną zapadalność na infekcje – przypomina prof. Mamcarz.
Już wcześniej dowiedziono, że zapalenie może destabilizować blaszkę miażdżycową i zwiększać ryzyko jej pęknięcia. Przyczyną tego mogą być infekcje wirusowe, jak grypa jak i bakteryjne – tu duże znaczenie przypisuje się infekcjom penumokokowym.
- Liczba hospitalizacji z powodu zaostrzeń niewydolności serca w grudniu jest o 12 proc. wyższa w przypadku kobiet i o 6 proc. w przypadku mężczyzn, niż średnia roczna. W lipcu liczby te są odpowiednio niższe o 7 proc. i 8 proc. w stosunku do średniej – wyjaśnia kardiolog.
Sytuacja pogarsza się wraz z wiekiem pacjentów. - W przypadku populacji po 75. roku życia wzrost liczby hospitalizacji zimą wynosi 15 proc. i 18 proc. odpowiednio u kobiet i mężczyzn – podkreśla Mamcarz.
Szczyt zachorowań infekcyjnych wiąże się też z większą liczbą zgonów. -W grudniu u osób po 75 roku życia jest ona wyższa o 23 proc. i 35 proc. w stosunku do średniej liczby, odpowiednio u kobiet i mężczyzn. W związku z tymi obserwacjami eksperci Europejskiego Towarzystwa Kardiologicznego, a także eksperci Towarzystw Narodowych, w tym polskiego rekomendują coraz szerzej szczepienia u pacjentów, u których ryzyko sercowo-naczyniowe jest wysokie lub mamy do czynienia z rozpoznaną już chorobą – wyjaśnia prof. Mamcarz. I dodaje, że jesienią mają być nowe wytyczne dotyczące prewencji sercowo-naczyniowej i postępowania w niewydolności serca, które przyniosą precyzyjne wskazania m.in. w zakresie szczepień przeciwko grypie i pneumokokom. Profesor był zaangażowany w przygotowanie raportu. Jak podkreśla, dokument ten wpisuje się w zakres zdrowia publicznego.
Zobacz także:
Prof. A. Antczak o pneumokokowym zapaleniu płuc
Tydzień z pneumokokowym zapaleniem płuc. Kluczowe informacje
Debata "Pneumokokowe zapalenie płuc u dorosłych" (wideo i relacja)
Redaktor naczelna, od ponad 20 lat pracuje w mediach. Była redaktor naczelna Polityki Zdrowotnej, redaktor m.in. w Rzeczpospolitej, Dzienniku Gazecie Prawnej. Laureatka branżowych nagród dla dziennikarzy i mediów medycznych oraz Polskiej Izby Ubezpieczeń. Kontakt: aleksandra.kurowska@cowzdrowiu.pl