Autor : Aleksandra Kurowska
2024-03-01 13:24
Półpasiec jest markerem obniżonej odporności. Jeżeli mamy pacjenta z półpaścem, to powinniśmy wykonać przynajmniej podstawowe badania, które mogą wskazać na ewentualną przyczynę tej niższej odporności - mówi prof. Krzysztof Tomasiewicz, kierownik Katedry i Kliniki Chorób Zakaźnych Uniwersytetu Medycznego w Lublinie. Co należy wtedy zbadać? Jakie powikłania może spowodować ospa wietrzna, a jakie półpasiec? Ile dawek szczepionki trzeba wziąć by zapobiec tym chorobom? Czy z objawami półpaśca zawsze trzeba iść do lekarza? Przeczytaj wywiad z ekspertem w ramach cyklu: Tydzień wiedzy o ospie wietrznej i półpaścu.
Aleksandra Kurowska: Wiele osób nadal uważa, że warto odchorować ospę wietrzną. Inne z kolei nawet nie wiedzą o tym, że można się zaszczepić. Jakie powikłania może powodować ta choroba?
Prof. Krzysztof Tomasiewicz: Szczepienia są wprowadzone do szerszego stosowania stosunkowo niedawno, więc wiedza o nich nie jest powszechna. Jeżeli chodzi o powikłania ospy wietrznej, to oczywiście występują w okresie ostrym. Praktycznie nie obserwujemy późnych powikłań ospy wietrznej. Do najczęstszych na pewno można zaliczyć powikłania miejscowe, związane z nadkażeniami bakteryjnymi zmian skórnych. Może nie są groźne dla zdrowia czy życia, ale mogą na przykład spowodować blizny. Jeżeli zmiany skórne są niezakażone dodatkowo bakteriami, to blizny nie powinny się tworzyć. Zdecydowanie poważniejsze będą te powikłania ospy wietrznej, które dotyczą układu oddechowego i układu nerwowego. Jeżeli chodzi o układ oddechowy, może to być zapalenie płuc, zarówno zapalenie wirusowe jak i częstsze zapalenie płuc związane z nadkażeniem bakteryjnym.
Przypominamy: Jeden wirus, dwie choroby. Ospa wietrzna i półpasiec
Powikłania neurologiczne ospy wietrznej to zapalenie mózgu, jak i zapalenie opon mózgowo-rdzeniowych.
Ospa wietrzna tak jak każda infekcja wirusowa będzie torowała drogę do infekcji bakteryjnych, poza tym wiele zależy od tego gdzie te pęcherzyki będą. Jeżeli są na przykład na śluzówkach, no to mogą tam doprowadzać do rozwoju stanu zapalnego.
Ospą zarażamy się od kogoś. A kiedy jest większe ryzyko zachorowania na półpasiec, poza kryterium wieku?
Półpasiec jest markerem obniżonej odporności. Jeżeli mamy pacjenta z półpaścem, to powinniśmy wykonać przynajmniej podstawowe badania, które mogą wskazać na ewentualną przyczynę tej niższej odporności. W domyśle chodzi najczęściej o choroby nowotworowe i choroby przewlekłe o których pacjent nie wie. Oczywiście wystąpienie półpaśca nie jest równoznaczne z występowaniem tych chorób.
Jakie powikłania mogą być w przypadku półpaśca?
W tej chorobie powikłań mamy dwa rodzaje. Powikłania ostre występują zdecydowanie rzadziej niż przy ospie wietrznej, choć to ten sam wirus. Przy półpaścu także możemy mieć zapalenie mózgu, zapalenie opon mózgowo-rdzeniowych, ale to są naprawdę ułamki procenta, do procenta przypadków półpaśca.
Przypominamy: Półpasiec: Pacjentom brakuje wiedzy o chorobie [RAPORT]
Podstawowym powikłaniem półpaśca, które dotyczyć może kilkunastu procent pacjentów, są długo utrzymujące się bóle, najczęściej w miejscu zmian skórnych - to jest tzw. neuropatia popółpaścowa. Czasami się one rozszerzają, są trudniejsze do zlokalizowania,.
Jak długo taki ból może się utrzymywać?
Zakładamy, że do trzeciego miesiąca od wystąpienia objawów półpaśca, objawy bólowe powinny ustąpić. Jeżeli występują powyżej trzech miesięcy, mówimy już o neuropatii popółpaścowej, czyli bólu po przechorowaniu na półpaśca.
Powikłania zależą też od postaci półpaśca, bo mamy np. oczny, który może powodować zajęcie rogówki. Wtedy możemy mieć problemy z narządem wzroku, nawet problemy z widzeniem, jeżeli rogówka ulegnie uszkodzeniu. Mamy też półpasiec uszny, który może dawać zaburzenia słuchu i zaburzenia równowagi.
Czy z półpaścem zawsze powinno się skierować do lekarza, czy nie jest to konieczne?
Każdy pacjent z półpaścem powinien trafić do lekarza. Pytanie jednak, do którego lekarza. Jeżeli przebieg choroby jest niepowikłany, to lekarz rodzinny w zupełności wystarczy. Jest naprawdę cała armia ludzi, którzy rocznie chorują na półpasiec, ale nie każdy ma trafić do lekarza chorób zakaźnych.
Oczywiście jeżeli są powikłania, przebieg choroby jest nietypowy, występuje np. postać oczna, to wtedy pacjent może wymagać hospitalizacji w oddziale zakaźnym.
Przypominamy: Dr M. Kocot-Kępska o półpaścu: ostry ból może przejść w przewlekły
Udanie się do lekarza ma również to znaczenie, że wdrażamy leczenie przeciwwirusowe. Mamy skuteczne leki przeciwwirusowe, które jeżeli są podane w miarę szybko, skracają czas choroby, zmniejszają intensywność objawów. Co do tego, czy leki te są w stanie zmniejszać ryzyko rozwoju neuropatii popółpaścowej, zdania są trochę podzielone, ale i tak leczenie to jest konieczne w przypadku półpaśca.
Czy jeżeli ktoś już miał półpasiec i ma jego nawroty, to też powinien się kierować do lekarza? Wiem, że to jest naiwne pytanie, ale z takimi opiniami można się spotkać.
Półpasiec może nawracać, choć precyzyjniej mówiąc, półpasiec może mieć kolejne epizody. To nie będzie nawrót półpaśca, tylko kolejna reaktywacja, kolejny epizod tej samej choroby. Nie nabywamy żadnej trwałej odporności, jak zwykle jest przy ospie wietrznej na którą nie zachorowujemy drugi raz, poza wyjątkowymi sytuacjami. Ospa wietrzna jest wykładnikiem pierwszego kontaktu pacjenta z tym wirusem, a kolejne reaktywacje wirusa, który w nas pozostaje, to już półpasiec.
Obserwując znajomych, nawroty półpaśca u młodych osób miały kobiety w ciąży, osoby po przechorowaniu COVID-19.
Tak jak pani wspomniała, kobieta w ciąży może kilka razy przy kolejnych ciążach chorować. To jest bardzo charakterystyczne, że wirus ospy wietrznej i półpaśca, jest jakby trzymany przez ten nasz układ immunologiczny najpłycej, w najmniejszym stopniu.
W jakim sensie?
Nawet stosunkowo nieduże spadki odporności mogą doprowadzić do wystąpienia półpaśca, no bo przecież ciąża to jest spadek odporności, ale nie jest to jakiś głęboki deficyt, który moglibyśmy porównywać na przykład z chorobą nowotworową. Takich wirusów które zostają w naszym organizmie, mamy dużo więcej. Uśpione zostają np. wirusy herpes, czyli wszystkie opryszczki, cytomegalii, mononukleozy zapalnej. I oczywiście mamy też pierwotniaki, takie jak toksoplazmoza, które z nami zostają i też mogą się reaktywować.
Przypominamy: Kolejna szczepionka dla dorosłych refundowana. Dla kogo i na co?
Gdy mówiłem, że układ immunologiczny jak gdyby w najmniejszym stopniu kontroluje wirus ospy wietrznej i półpaśca chodziło mi o to, że łatwo się reaktywuje, podczas gdy inne wirusy pojawiają się ponownie przy bardzo dużych deficytach odporności. Dlatego szczepienie przeciwko półpaścowi jest ważne dla szerokiego grona ludzi, bo już samo starzenie się wraz z wiekiem pacjenta, układu immunologicznego może sprawić, że półpasiec wystąpi, bez nawet żadnej dodatkowej ciężkiej choroby.
Czy szczepienie będzie trzeba powtarzać?
Tego jeszcze nie wiemy. Mamy dwie dawki szczepienia podstawowego, dawkę pierwszą i dawkę drugą. Jak długo będzie ono efektywne, nikt w tej chwili nie odpowie. Badania, które są dostępne w tej chwili, mówią że ochrona będzie działać przynajmniej 10 lat. Te 10-letnie obserwacje wskazują, że w 88-89 proc. u pacjentów utrzymuje się odpowiedź na szczepienie w postaci odporności na półpasiec. To dobre wyniki.
A w przypadku szczepień przeciwko ospie wietrznej? Gdy szczepiłam syna kilkanaście lat temu, podawano jedną dawkę. Potem okazało się, że jednak powinna być i druga.
To jest pytanie bardzo dobre, na które chyba do końca nie znamy odpowiedzi. W przypadku innych chorób zakaźnych mamy dłuższą perspektywę obserwacji, ile czasu te szczepienia działają. Mamy np. szczepionkę przeciwko tężcowi, błonicy, krztuścowi, gdzie w sytuacji, kiedy upłynęło dużo czasu od szczepienia, gdy możemy być narażeni na zakażenie, to warto się doszczepić. Ale nie ma wytycznych, które by stwierdzały, że powinno to nastąpić np. co 20 lat – z wyjątkiem tężca, gdzie takie wytyczne powstały. W przypadku ospy wietrznej dwie dawki szczepionki są teraz szczepieniem podstawowym, a na jak długo starczą – tego nie wiemy, ale jest bardzo duża szansa, że na całe życie. Jest to możliwe dzięki rozwojowi tzw. pamięci immunologicznej.
Polecamy także:
Redaktor naczelna, od ponad 20 lat pracuje w mediach. Była redaktor naczelna Polityki Zdrowotnej, redaktor m.in. w Rzeczpospolitej, Dzienniku Gazecie Prawnej. Laureatka branżowych nagród dla dziennikarzy i mediów medycznych, a także Polskiej Izby Ubezpieczeń oraz Związku Przedsiębiorców i Pracodawców. Kontakt: aleksandra.kurowska@cowzdrowiu.pl
//