Autor : Anna Jackowska
2021-08-10 13:51
- Wierzę w to, że ta czwarta fala nie odbije się już na onkologii, że procedury bezpieczeństwa na wszystkich poziomach są już wdrożone - mówił podczas Medycznej Rady Stanu poświęconej onkologii wiceminister zdrowia Sławomir Gadomski. Zapowiedział też marchewkę i kij dla lekarzy POZ oraz stwierdził, że program Profilaktyka 40 Plus także jest częściowo ukierunkowany na onkologię.
Wiceminister przypomniał, że dzięki raportowi „Wpływ pandemii COVID-19 na system opieki onkologicznej” przygotowanemu przez zespół ekspertów m.in. z Narodowego Instytutu Onkologii na zlecenie Ministerstwa Zdrowia, można było obiektywnie ocenić, jak dużo szkód w onkologii wyrządziła pandemia.
Więcej profilaktyki raka płuca
- Najbardziej dotknięty został obszar wczesnej diagnostyki i profilaktyki, i pewne ruchy już tu wykonaliśmy. Rak płuca był jednym z tych, który pewnie ucierpiał najbardziej. Stąd zdecydowaliśmy się na rozszerzenie programu profilaktyki w raku płuca, czyli tomografii niskodawkowej. W roku 2019 uruchomiliśmy ten program jako pilotażowy w sześciu makroregionach, w sześciu ośrodkach, które opiekowały się swoimi województwami. Ten program po dwóch latach pewnie nie wyszedł tak, jakbyśmy chcieli z punktu widzenia wskaźników objęcia populacji, bo pandemia niestety go spowolniła. Teraz, na wyjściu z pandemii zdecydowaliśmy się nie tylko rozszerzyć ten program w tych województwach, w których był, ale rozszerzamy go na wszystkie województwa - mówił Gadomski. Konkurs jest na ukończeniu. W jednym województwie jest problem, ponieważ żaden świadczeniodawca się nie zgłosił, ale w pozostałych piętnastu program już wkrótce powinien ruszyć.
Profilaktyka u lekarzy POZ - będzie marchewka i będą kary
Według wiceministra zdrowia profilaktyka to ten obszar, w którym po pandemii trzeba wykonać najwięcej działań. Nie jest za to zwolennikiem modyfikowania strategii dla onkologii. - Chętnie posłucham głosu ekspertów, natomiast w mojej opinii NSO jest dokumentem, który porządkuje pewne działania w długim okresie. Możemy podejmować dodatkowe działania poza czy obok NSO, które mogą wzmocnić te obszary, które najbardziej ucierpiały po pandemii, mamy też inne narzędzia interwencji, jak Fundusz Medyczny chociażby - wskazał.
Gadomski zaznaczył, że chciałby, żeby „POZ był bardzo istotnym elementem układanki w onkologii, żeby rola lekarza POZ była jeszcze większa w obszarze wczesnego wykrywania i czujności onkologicznej”. - My szykujemy marchewkę, czyli taką premię, taki bonus za objęcie populacji wysoką zgłaszalnością na badania profilaktyczne. Ale też nie ukrywam, że w momencie, kiedy te marchewkę pokażemy, już lekarze POZ muszą mieć z tyłu głowy, że jest to pierwszy krok, a drugim będzie pewna kara, pewna korekta, bo ja zakładam, że jeżeli chcemy premiować najwyższą skuteczność, najwyższą zgłaszalność u lekarza pierwszego kontaktu, to pewnie docelowo, nie powiem, za ile, za rok, może półtora czy dwa, na pewno jak już wyjdziemy z pandemii, za bardzo niską zgłaszalność też powinniśmy dokonywać korekty in minus - zapowiedział. - Wierzę, że te działania w grupie POZ przynoszą największe efekty, wierzę w systemy motywacyjne - podkreślał.
Profilaktyka 40 Plus jako profilaktyka onkologiczna
Wiceminister zdrowia, obok wiary w systemy motywacyjne, z nadzieją odniósł się również do programu profilaktyka 40 Plus, który według niego częściowo ukierunkowany jest na onkologię. Przypomnijmy, że wcześniej takie sugestie wypowiadała też wiceminister Anna Goławska w kontekście onkologii kobiecej, podczas posiedzenia podkomisji zdrowia 8 lipca. Tu akurat głosy środowiska, zwłaszcza organizacji pacjenckich, wskazywały na brak korelacji. Gadomski mówił o onkologii szeroko.
Dodał także, że „przed nami w NSO kolejne kroki związane z medycyną pracy”. Stwierdził, że to trudny obszar, gdyż lekarzy medycyny pracy jest w Polsce mało i są oni - z jego punktu widzenia - bardzo obciążeni pracą.
Polecamy także:
A. Sośnierz: Czas na obowiązkowe szczepienia już dawno minął
Premier zaakceptował objęcie ochroną pracowników punktów szczepień