Autor : Katarzyna Lisowska
2021-09-30 14:51
Zakończyło się kolejne spotkanie pomiędzy protestującymi medykami a MZ. I po raz kolejny nie doszło w ich trakcie do przełomu. Przedstawiciele Komitetu Protestacyjno-Strajkowego nie kryli rozczarowania przebiegiem negocjacji. - Rozmowy są przeciągane, nie ma propozycji dotyczących wzrostu nakładów na ochronę zdrowia- komentował Artur Drobniak, wiceprezes Naczelnej Rady Lekarskiej.
Przedstawicielom mediów opuszczający spotkanie wiceminister zdrowia Piotr Bromber mówił zaś, że było to kolejne merytoryczne spotkanie. - Uszczegóławiamy nasze propozycje. Cały czas pracujemy nad kwestiami związanymi z minimalnym wynagrodzeniem i chcemy wyjść naprzeciw stronie protestującej - podkreślał, chociaż przyznał, że do przełomu w rozmowach nie doszło. Zapowiedział, że w piątek w zespole roboczym zostaną omówione pewne kwestie techniczne.
Słuchając jednak opinii przedstawicieli Komitetu trudno nie odnieść wrażenia, że obie strony mówią o całkiem innym przebiegu rozmów. Wiceprezes NRL stwierdził, że MZ celowo przeciąga rozmowy i w ogóle nie ma mowy o wzroście nakładów na system opieki zdrowotnej w Polsce, co dla Komitetu jest najważniejszym z postulatów. Jak podkreślił, że strony protestujących jest wola pracy nad porozumieniem, ale nie uda się go osiągnąć bez zwiększonej ilości środków, potrzebnych i dla pacjentów i dla personelu medycznego.
Podsumował, że liczy na spotkanie ostatniej szansy, do którego ma dojść w przyszłym tygodniu.
Dziś na godz.16.00 zaplanowano w Białym Miasteczku konferencję dotyczącą spotkania w Centrum Dialog.
Czytaj też:
Wydatki na zdrowie: GUS publikuje dane za 2019 r.
Od jutra rozliczanie świadczeń może być tylko elektroniczne
We wtorek powstanie związek zawodowy personelu pomocniczego
Teleporady miały być ograniczone do minimum. Na razie nie będzie zmian