Autor : Agata Szczepańska
2024-01-09 20:35
Prezes Naczelnej Rady Lekarskiej spotkał się z Rzecznikiem Praw Pacjenta. - Z rzecznikiem Bartłomiejem Chmielowcem poruszyliśmy kwestię zacieśniania współpracy oraz skuteczniejszego dbania o dobro pacjentów w systemie opieki zdrowotnej - mówi prezes NRL Łukasz Jankowski. Kilka dni temu samorząd lekarski sugerował, że rzecznik wchodzi w kompetencje samorządu.
Chodzi o uprawnienia rzecznika m.in. do zamykania praktyk lekarskich. Rzecznik może wydać taką decyzję, gdy uzna, że działają one niezgodnie z aktualną wiedzą medyczną. Samorząd tymczasem stoi na stanowisku, że to on powinien sprawować nadzór nad wykonywaniem zawodu lekarza. Jednak izba działa w ramach określonych procedur - wszczynane są postepowania, toczą się sprawy przed sądem lekarskim. Natomiast RPP może nakazać zaniechanie stosowania praktyki naruszającej zbiorowe prawa pacjentów.
Polecamy także:
Jakość w ochronie zdrowia: wymuszą ją pacjenci?
Rozmowa, jak informuje Naczelna Izba Lekarska, skupiła się na dwóch kluczowych kwestiach: walce z tzw. szarlatanami oraz uporządkowaniem kwestii nadzoru nad wykonywaniem zawodu lekarza i lekarza dentysty.
- Z rzecznikiem Bartłomiejem Chmielowcem poruszyliśmy kwestię zacieśniania współpracy oraz skuteczniejszego dbania o dobro pacjentów w systemie opieki zdrowotnej. Wspólnie analizujemy możliwości i działania mające na celu ochronę pacjentów przed osobami, które stosują niesprawdzone, a często eksperymentalne terapie, działającymi jako szarlatani. Jednocześnie widzimy potrzebę właściwego zdefiniowania kompetencji oraz jasnych regulacji dotyczących nadzoru nad wykonywaniem zawodu lekarza i lekarza dentysty - powiedział po spotkaniu Łukasz Jankowski.
- Rozmawialiśmy także o powołaniu zespołów, których zadaniem będzie wypracowanie zasad współpracy oraz ustalenie strategii działań na rzecz bezpieczeństwa pacjenta - dodał Bartłomiej Chmielowiec.
Obie strony wyraziły zdecydowane przekonanie, że uporządkowanie tego procesu zapewni pacjentom wysoką jakość opieki medycznej, minimalizując ryzyko narażenia na nieodpowiednie, niebezpieczne lub nieszczere działania ze strony pracowników medycznych.
Polecamy także:
Minister zdrowia po spotkaniu z lekarzami: musimy szukać kompromisów
Pod koniec listopada zeszłego roku nadużywanie uprawnień zarzucił RPP inny rzecznik - Adam Abramowicz, Rzecznik Małych i Średnich Przedsiębiorców. Rzecznik MŚP twierdził, że RPP, wszczynając postępowania przeciwko podmiotom oferującym terapie z zakresu tzw. medycyny komplementarnej, ogranicza wolność działalności gospodarczej.
Bartłomiej Chmielowiec odpowiadał wówczas, że interweniuje w przypadkach stosowania u pacjentów metod niezgodnych z aktualną wiedzą medyczną.
Zwracał uwagę, że w przypadku stwierdzenia nieprawidłowości nie nakazuje natychmiastowego zamknięcia prowadzonej działalności pod rygorem dotkliwej kary finansowej, jak twierdził Rzecznik MŚP, gdyż nie ma takich uprawnień; nakazuje jedynie zaniechanie stosowania praktyki naruszającej zbiorowe prawa pacjentów i decyzja dotyczy tylko tego zakresu wykonywanej działalności. Jednocześnie przypominał, że każdy podmiot leczniczy, będący adresatem decyzji, ma prawo zaskarżenia tej decyzji do Wojewódzkiego Sądu Administracyjnego w Warszawie.
W latach 2018-2023 (stan na 13 listopada 2023 r.) Rzecznik Praw Pacjenta wszczął 962 postępowania w sprawie stosowania praktyk naruszających zbiorowe prawa pacjenta, wydał 934 decyzje; jedynie trzy decyzje z tego okresu zostały prawomocnie uchylone przez sądy administracyjne.
Polecamy także:
Przyszłoroczny budżet RPP: podwyżki dla wszystkich pracowników
Zastępczyni redaktor naczelnej; specjalizuje się w tematach związanych z prawem medycznym i procesem legislacyjnym, szczególnie zainteresowana psychiatrią. Wcześniej dziennikarka i redaktorka w Dzienniku Gazecie Prawnej oraz Polskiej Agencji Prasowej. Kontakt: agata.szczepanska@cowzdrowiu.pl