Autor : Anna Gumułka
2024-03-22 16:47
"Nie życz nikomu samotności" – to hasło kolejnej odsłony kampanii społecznej #WspólneŚwięta kilku izb samorządu lekarskiego, która ma przeciwdziałać zjawisku pozostawiania starszych i schorowanych osób przez ich rodziny na święta w szpitalach.
- Jako lekarze, potrafimy zapewnić profesjonalną opiekę medyczną, jednak wsparcie rodziny jest niezbędne dla pełnej rekonwalescencji psychicznej i fizycznej pacjentów, szczególnie w okresie świąt, który powinien być czasem bliskości i ciepła – tak ideę akcji zainicjowanej przez Okręgową Izbę Lekarską w Warszawie uzasadnia Olga Rostkowska, wiceprezeska Okręgowej Rady Lekarskiej w Warszawie, która podczas tej akcji współpracuje z izbami bydgoską i szczecińską.
Przedstawiciele samorządu lekarskiego zwracają uwagę, że finansowanie opieki długoterminowej nad osobami starszymi liczone jako odsetek PKB jest w Polsce około dwa razy mniejsze niż wynosi średnia unijna. Mamy też proporcjonalnie mniej niż średnia placówek stacjonarnych, mniej opieki domowej, dziennej, wytchnieniowej – wynika z danych zgromadzonych przez Bank Światowy. Braki w polityce senioralnej państwa sprzyjają powstawaniu problemu samotności osób starszych w okresach świątecznych, dlatego właśnie przed Wielkanocą zorganizowano kolejną odsłonę akcji.
- Nigdy dość podkreślania, że szpital powinien służyć leczeniu, a nie zapewnianiu opieki długoterminowej. Wszystkim nam zależy, by seniorzy mogli spędzać święta w domach – podkreśla Michał Bulsa, prezes Okręgowej Rady Lekarskiej w Szczecinie.
Prezes Bydgoskiej Rady Lekarskiej Aleksandra Śremska przekonuje natomiast, że opieka długoterminowa nad seniorami z kilkoma współistniejącymi chorobami przewlekłymi to jedno z ważniejszych wyzwań naszego systemu ochrony zdrowia w obliczu wyzwania demograficznego, jakim jest starzenie się polskiego społeczeństwa. - Występowanie wielochorobowości wiąże się z większym odsetkiem niesprawności, zdarzeń niepożądanych, zgonów, ale także częstszym korzystaniem z opieki medycznej. To wyzwanie wymaga zintensyfikowania pracy medyków, ale należy także myśleć o rodzinach pacjentów wymagających wsparcia. Bez systemowego planu działania w tym aspekcie nie jesteśmy w stanie zdziałać wiele - mówi prezes Śremska.
Postawić tamę szarlatanom – apel samorządu lekarskiego i ludzi nauki
- Borykamy się z problemem braku polityki senioralnej i przerzucania de facto zadań systemu zabezpieczenia społecznego na system ochrony zdrowia. To bardzo kosztowny i nietrafiony substytut rzeczywistego wsparcia – mówiła podczas konferencji inaugurującej poprzednią odsłonę kampanii Maria Libura, przewodnicząca Zespołu ds. Studiów Strategicznych OIL w Warszawie i kierownik Zakładu Dydaktyki i Symulacji Medycznej Collegium Medicum Uniwersytetu Warmińsko-Mazurskiego w Olsztynie. Przedstawiła też jeden z pomysłów na poprawę sytuacji. - By wesprzeć opiekujących się seniorem z ograniczoną samodzielnością, potrzeba szkoleń opiekuńczych np. dla rodzin pacjentów wypisywanych ze szpitali. To brakujące ogniwo systemu odciążyłoby presję na opiekę długoterminową – przekonywała, zwracając jednocześnie uwagę na problem wypalenia opiekuńczego dotykającego rodziny pozostawione bez systemowego wsparcia.
Anna Kozieł, ekspertka Banku Światowego przytaczała natomiast dane obrazujące źródła problemów, w jakie wymierzona jest nasza kampania. - 50 proc. pytanych Polaków w wieku 80+ wymaga jakiejś formy wsparcia. Zazwyczaj, tak jak w wielu krajach Europy i świata, głównym źródłem pomocy jest rodzina. Prawie 10 proc. dorosłych Polaków pomaga regularnie komuś z rodziny dalszej lub bliższej. Finansowanie opieki długoterminowej nad osobami starszymi w Polsce jako procent PKB jest ok. dwa razy mniejsze niż średnia w krajach unii Europejskiej. Mamy też proporcjonalnie mniej niż średnia placówek stacjonarnych, opieki, dziennej, wytchnieniowej – relacjonowała.
Jak zaznaczają autorzy kampanii, problem opieki długoterminowej nad seniorami dotkniętymi wielochorobowością sam się nie rozwiąże, a raczej będzie narastał, na co wskazują prognozy demograficzne GUS. O ile np. przed dwoma laty mieszkało w naszym kraju 800 tysięcy osób w wieku powyżej 85 lat, to w 2050 r. takich osób będzie co najmniej dwukrotnie więcej.
Grafika: OIL w Warszawie
Polecamy także:
Pigułka dzień po: minister ma plan B, ale nie wszyscy farmaceuci są za
Dziennikarka z blisko 25-letnim doświadczeniem. W latach 1999-2022 w PAP relacjonowała wydarzenia na Śląsku i w kraju, specjalizując się w tematyce zdrowotnej, społecznej, naukowej i kulturalnej. W 2004 była korespondentką PAP w Londynie. Kontakt: anna.gumulka@cowzdrowiu.pl