Autor : Aleksandra Kurowska
2022-01-13 14:05
Zbyt ogólnie napisana, bez propozycji szczegółowych rozwiązań, nieuwzględniająca w pełni tego, co dzieje się w UE - to niektóre z uwag prawników do projektu Strategii Państwowej Inspekcji Farmaceutycznej na lata 2022-2025. Jutro mija termin zgłaszania uwag.
Jak niedawno pisaliśmy, GIF przygotował strategię na kolejne lata. Liczący kilkanaście stron dokument trafił do konsultacji społecznych. To dobrze, bo do pracy inspekcji od lat jest wiele zastrzeżeń, a teraz uczestnicy rynku nie tylko poznają plany na kolejne lata, ale też mogą się do nich odnieść w ramach dialogu społecznego.
Projekt jest dość ogólny i ma wąski zakres. Koncentruje się na poprawie tego co już jest i działa - lepiej lub gorzej. Nie ma w nim nowych rozwiązań, a jak podkreślają prawnicy - rynek dynamicznie się rozwija i inspekcja powinna za tym nadążać. W strategii jest mowa o informatyzacji, ale nie ma o zwiększaniu płac i zatrudnienia, co jest potrzebne, ale decyzje o tym leżą poza GIF. Nieuwzględnienie tych kwestii sprawia jednak, że problem pozostaje niewyeksponowany, a samym usprawnieniem działania dużej poprawy się nie osiągnie.
Zobacz:
GIF rusza z konsultacjami strategii na lata 2022-2025
Główny cel: zwiększenie zaufania społecznego
W strategii wpisano, że jej celem jest zapewnienie efektywnego nadzoru nad rynkiem, skutkującego zwiększeniem zaufania społecznego do organów Państwowej Inspekcji Farmaceutycznej. Dokument przedstawia silne i słabe strony, a także szanse i zagrożenia dla realizacji wyznaczonego celu z odmiennych perspektyw: pacjenta, interesariuszy, procesów wewnętrznych i rozwoju.
I już co do samego celu są zastrzeżenia.
Nieprzewidywalność i nieracjonalność rozstrzygnięć
W opinii, jaką przygotowali Marcin Flak, Karol Korszuń oraz Oskar Luty, prawnicy z kancelarii Fairfield, proponowana jest redefinicja celu strategicznego z perspektywy „interesariuszy” (w relacjach z podmiotami administrowanymi).
- W naszym przekonaniu, strategicznym celem Inspekcji w relacjach z podmiotami prywatnymi (interesariuszami) powinno być opracowanie i egzekwowanie transparentnych i racjonalnych wymagań służących zapewnieniu bezpieczeństwa obrotu lekowego, uwzględniających słuszny interes ekonomiczny podmiotów administrowanych - zwracają uwagę prawnicy z Fairfield. - Ważnym problemem dla hurtowni i aptek nie jest brak e-usług (choć to na pewno dobry pomysł) ani też niewystarczająca automatyzacja, wielość organów i przewlekłość postępowań. Te kwestie z pewnością warto poprawiać, ale najistotniejszym problemem jest to, że wiele działań Inspekcji na poziomie kontroli wytwórców, hurtowni lub aptek to w istocie tworzenie nietransparentnych barier regulacyjnych, niewynikających z przepisów prawa, stawianie bezpodstawnych wymagań operacyjnych, niemających związku z bezpieczeństwem pacjentów i nierzadko nieracjonalne rozumienie przepisów prawa - wyjaśniają.
Braki kadrowe
- Jednym z głównych problemów inspekcji są niewystarczające zasoby kadrowe, co wynika z fluktuacji kadr. Rozwiązaniem ma być budowa systemu motywacyjnego, ale jak zwracaliśmy uwagę w tekście prezentującym strategię, mają to być motywatory niefinansowe.
- Braki kadrowe mają znaczący wpływ na jakość wykonywanych zadań, czas obsługi postępowań i interesantów, a także możliwość faktycznego przeprowadzania cyklicznych kontroli. Efektywnie działająca inspekcja farmaceutyczna sprzyja zapewnieniu bezpieczeństwa obrotu produktami leczniczymi - podkreślają w opinii przygotowanej dla naszej redakcji Milena Żywiecka oraz Tomasz Kaczyński z kancelarii DZP. - Strategia identyfikuje, że problem ten wynika przede wszystkim z niskiej atrakcyjności inspektoratu jako pracodawcy w stosunku do możliwości zawodowych oferowanych przez rynek farmaceutyczny - wyjaśniają. Tu zadziałać ma właśnie system motywacyjny.
Jednym z celów strategii ma być również wzrost nadzoru nad dostępnością produktów leczniczych. - Planuje się dalszy rozwój współpracy krajowej i międzynarodowej w zakresie wykrywania nieprawidłowości utrudniających dostęp do leków, rozwój kompetencji analitycznych wśród pracowników inspekcji, uszczelnianie przepisów w zakresie jakości przesyłanych komunikatów ZSMOPL, czy podejmowanie innych inicjatyw, służących poprawie dostępności produktów leczniczych - przypominają prawnicy z DZP.
Przewidziano też rozwój komunikacji z interesariuszami w tym z podmiotami komercyjnymi, które są kluczowym ogniwem w zapewnieniu bezpieczeństwa lekowego. Aby zapewnić większe partnerstwo, planuje się zwiększenie transparentności i przewidywalności działań organów, a także ograniczenie nadmiernej biurokracji.
Akcja cyfryzacja
Planuje się również poprawę obsługi interesariusza poprzez zwiększenie ilości e-usług oferowanych podmiotom nadzorowanym.
- Cyfryzacja wpłynie na zwiększoną automatyzację procesów, zapewniając skuteczniejsze, a przede wszystkim szybsze i terminowe rozpatrywanie spraw. W tym celu strategia zakłada również wprowadzenie wewnętrznego dokumentu, precyzującego terminy realizacji spraw, które nie zostały określone w przepisach powszechnie obowiązujących - podkreślają prawnicy z DZP. - Zauważamy jednak, że samo określenie terminów realizacji spraw prawdopodobnie nie będzie skutkować poprawą efektywności urzędu, gdyż nie jest to problem wynikający wyłącznie z jednej przyczyny. Dla realizacji tego postulatu niezbędne jest także zadbanie o zwiększenie zatrudnienia w urzędach - dodają Milena Żywiecka i Tomasz Kaczyński.
Pionizacja i standaryzacja
Jednym z najważniejszych zidentyfikowanych przez strategię problemów inspekcji jest jej niejednolitość orzecznicza. W celu przeciwdziałania temu zjawisku planuje się wprowadzenie pionizacji urzędu. Pisaliśmy o tym w listopadzie zeszłego roku:
Inspekcja Farmaceutyczna idzie w ślady sanepidu
- Proces pionizacji nie może jednak zostać przeprowadzony pobieżnie - wymaganym wydaje się poprzedzenie go odpowiednią analizą. Problem niejednolitości orzecznictwa rozwiązywany ma być również poprzez wdrażane wytyczne Głównego Inspektora Farmaceutycznego - podkreślają eksperci z DZP.
Są też postulaty, by kontrole i generalnie postępowania odbywały się na podstawie checklisty, a wytyczne GIF były tworzone w ramach konsultacji i uwzględniały zaprezentowanie stanowiska przemysłu - na co zwracają uwagę eksperci Fairfield.
Racjonalność orzecznictwa GIF i wpływ na legislację
- Kluczowe jest też określenie budowania wymagań racjonalnych jako jednego z celów szczegółowych strategii. Bardzo wiele szczegółowych praktyk stosowanych przez przedstawicieli Inspekcji Farmaceutycznej w relacjach z hurtowniami i aptekami jest pozbawione tych cech - zwracają uwagę Marcin Flak, Karol Korszuń oraz Oskar Luty. I wymieniają różne przykłady np. wymóg, by fizycznie rozdzielać szafki z suplementami i lekami, tak jakby status regulacyjny produktów mógł się przenikać na krótkie odległości.
Dodają też, że „Strategia” nie adresuje należycie roli GIF jako instytucji aktywnie uczestniczącej w opiniowaniu aktów prawnych. - Stanowisko Inspekcji jest przecież pierwszorzędnie ważne w procesie tworzenia prawa farmaceutycznego - zwracają uwagę.
Nowe zadania, ale brak środków na ich realizację
- Strategia potwierdziła także, że inspekcja wciąż zmaga się z problemami nakładania na nią nowych zadań bez przekazania stosownych środków na ich realizację, brakiem elastyczności na zmiany czy z ogromem aktów prawnych, które zasadniczo wymagają nowelizacji - informują eksperci z DZP. - Podejmując temat nowelizacji nie sposób pominąć również konieczności uszczelniania przepisów już istniejących, w szczególności ustawy Prawo farmaceutyczne i aktów wykonawczych - dodają. Ich zdaniem podjęcie inicjatywy ustawodawczej, której celem miałoby być wyeliminowanie luk prawnych i doprecyzowanie przepisów przysparzających trudności interpretacyjnych wydaje się istotnym elementem, o którym jednak nie wspomniano w przedmiotowej strategii.
Co z unijną strategią?
Inna kwestia, na którą zwracają uwagę Milena Żywiecka, Associate w DZP oraz Tomasz Kaczyński, Partner w tej samej kancelarii to to, że projekt strategii jedynie częściowo odnosi się do postulatów opublikowanych przez Komisję Europejską w zakresie "Strategii farmaceutycznej dla Europy”. - Działania na szczeblu europejskim i krajowym powinny mieć wspólną oś interesów, tak, aby skutecznie realizować cele globalne (europejskie) oraz lokalne (krajowe). Polska strategia nie zawiera rozwiązań w zakresie konkurencyjności na rynku farmaceutycznym, nie przewiduje zachęt do przenoszenia produkcji produktów leczniczych czy też substancji czynnych na terytorium Polski mimo, że zagadnienia te zostały wyszczególnione w strategii europejskiej i są bardzo istotne z perspektywy zapewnienia bezpieczeństwa lekowego Polski - zwracają uwagę prawnicy z DZP.
Strategia cechuje się znacznym stopniem ogólności, stąd też zaproponowanym zmianom brak jest cechy konkretności, a także nie przypisano do nich szczegółowych rozwiązań. Nie możemy zatem aktualnie przewidzieć czy zidentyfikowane problemy zostaną w przyszłości skutecznie rozwiązane. Co jednak najważniejsze, strategia ma przede wszystkim weryfikować problemy, z którymi przyjdzie się zmierzyć inspekcji w najbliższych latach. Przedstawiono ich szeroki katalog, jednak jak wskazujemy powyżej, katalog nie jest w pełni wyczerpany. W tym miejscu pozytywnie należy ocenić, że projekt strategii został udostępniony do konsultacji zewnętrznych - zachęcamy więc Państwa do składania uwag.
Zobacz także:
Rządowy Plan Rozwoju Sektora Biomedycznego. Innowacje i bezpieczeństwo