Autor : Anna Gumułka
2022-12-22 16:28
Lekarze I Oddziału I Oddziału Kardiologii, Oddziału Kardiochirurgii, a także Oddziału Antestezjologii i Intensywnej Terapii z Nadzorem Kardiologicznym Górnośląskiego Centrum Medycznego (GCM) w Katowicach, uratowali życie kobiety w 10. tygodniu ciąży z ciężkim zatorem płucnym przebiegającym ze wstrząsem kardiogennym – matki czworga dzieci.
Zastosowali niestandardowe leczenie, dzięki czemu kobieta przeżyła i kilka miesięcy później urodziła zdrowego syna.
Od 2 lat w Górnośląskim Centrum Medycznym im. Prof. L. Gieca Śląskiego Uniwersytetu Medycznego w Katowicach działa wielodyscyplinarny Zespół PERT (Pulmonary Embolism Response Team), specjalizujący się w małoinwazyjnym, endowaskularnym lub kardiochirurgicznym leczeniu ostrej zatorowości płucnej, przebiegającej z zagrożeniem życia i jednoczesnym przeciwskazaniem do reperfuzyjnej terapii trombolitycznej.
- Walczymy o pacjentów najwyższego ryzyka, u których ryzyko zgonu z powodu tej formy zatorowości jest bardzo wysokie, to są wszystko stany zagrożenia życia. W ostatnich dwóch latach mieliśmy ich kilkunastu, ten przypadek był jednak spektakularny, bo ratowaliśmy życie i mamy, i dziecka, a nie było żadnej innej opcji terapii – powiedziała podczas czwartkowej konferencji prasowej w Katowicach kierująca I Oddziałem Kardiologii GCM prof. Katarzyna Mizia-Stec.
Pacjentka w chwili przyjęcia była w bezpośrednim zagrożeniu życia, niewydolna oddechowo i krążeniowo, zaintubowana. Z uwagi na ciążę, chora miała przeciwskazania do podania systemowej trombolizy, wobec czego została poddana małoinwazyjnej trombektomii płucnej.
Zespół kardiologów interwencyjnych pod kierunkiem dr. Marka Grabki poprzez nakłucie żyły udowej, bez otwierania klatki piersiowej, wykonał trombektomię płucną, usuwając z tętnicy płucnej masywny zator. Udrożniono w ten sposób tętnicę płucną, chora była jednak nadal w ciężkim stanie. Na Oddziale Intensywnej Terapii z Nadzorem Kardiologicznym została poddana pozaustrojowej oksygenacji z użyciem systemu ECMO.
Jak zaznaczył dr Marek Grabka, żylna choroba zakrzepowo-zatorowa wikła do 0,2 proc. wszystkich ciąż. Wśród wszystkich przyczyn zgonów ciężarnych zator płucny stanowi od 14 do 20 proc. – W większości przypadków ta choroba przebiega w sposób łagodny, umiarkowany, ale co piąta umierająca na świecie ciężarna umiera właśnie na zator płucny – wskazał. Zatorowości podczas ciąży sprzyjają m.in. zachodzące w organizmie kobiety zmiany hormonalne.
Lekarze z Ochojca podkreślali, że pani Aleksandra była bardzo cierpliwą pacjentką, wspominali też, jak tydzień przed porodem odwiedziła ich z koszem własnoręcznie upieczonych ciastek.
- Najgroźniejsze godziny i dni przespałam. Teraz czuję się bardzo dobrze, może tylko nie mam takiej kondycji, jak dawniej – opowiadała w czwartek pani Aleksandra. – To były najcięższe chwile w moim życiu, lekarze nie ukrywali, że to się może skończyć najgorszym – wspominał jej mąż, Paweł. Mały Rafałek – ich piąte dziecko – przyszedł na świat pod koniec października, uzyskując najwyższą ocenę w 10-stopniowej skali Apgar, oceniającej czynności życiowe noworodka.
Polecamy także:
Bezelektrodowy stymulator serca wszczepiono 42-latkowi w ŚCCS
Eksperci o wysypie zakaźnych chorób płuc. Co zrobić? (wideo)
Prezydent Duda nie posłuchał apelu 26 organizacji
Dziennikarka z blisko 25-letnim doświadczeniem. W latach 1999-2022 w PAP relacjonowała wydarzenia na Śląsku i w kraju, specjalizując się w tematyce zdrowotnej, społecznej, naukowej i kulturalnej. W 2004 była korespondentką PAP w Londynie. Kontakt: anna.gumulka@cowzdrowiu.pl