Projekt ustawy przewiduje zakaz sprzedaży napojów energetycznych osobom do 18. roku życia i ograniczenie reklam skierowanych do dzieci.

- Tam są zapisy będące kompilacją tych dotyczących reklamy alkoholu i wyrobów tytoniowych, czyli tylko w pewnych godzinach w telewizji będzie dozwolona, na pewnych nośnikach też, ale co do zasady nie będzie mogła być kojarzona z sukcesem życiowym, z walorami, jakie dają rzekomo te napoje i będzie musiała być mocno obwarowana informacjami o zagrożeniach, jakie niosą dla zdrowia – powiedział minister Kamil Bortniczuk.

Minister sportu powołał się na analizy, z jakimi się zapoznał, w tym przygotowaną przez Zakład Żywienia w podlegającym mu Instytucie Sportu w oparciu o badania młodzieży uprawiającej sport.

– Te wyniki są zatrważające, można to ująć w krótkim zdaniu - napoje energetyczne to jest trochę narkotyk zapakowany w cukierek, dlatego powinniśmy się ich wystrzegać i zakazać kupna tych napojów dzieciom - podkreślił.

- W litrowym opakowaniu, a takie są bardzo popularne, dostępne w dyskontach dosłownie za parę złotych, często w cenie wody mineralnej, jest tyle kofeiny, co w 6 lub 8 filiżankach kawy, zależnie od pojemności filiżanki i dziecko dostarcza sobie tę ilość kofeiny czasem w ciągu jednej przerwy – powiedział minister sportu.

Dodał, że projekt ustawy wyłącza spod reżimu napoje, w których kofeina występuje naturalnie. To oznacza, że młodzież nadal będzie mogła zamówić filiżankę czarnej w kawiarni bez pokazywania dowodu osobistego. - Trudno sobie wyobrazić, żeby ktoś wypijał naraz litr kawy, która jest gorzka. Nie znam dzieciaka, który lubi kawę - dodał Kamil Bortniczuk.

Projekt to pokłosie działalności politycznej ministra Bortniczuka – wiceprezesa Partii Republikańskiej. Podczas styczniowej konferencji prasowej prezes tej partii i europoseł PiS Adam Bielan zapowiedział nowelizację ustawy o zdrowiu publicznym właśnie pod kątem zakazu sprzedaży napojów energetycznych osobom do 18. roku życia. Poinformowano wówczas, że autorem projektu jest właśnie Kamil Bortniczuk.  

Polecamy także:

Napoje energetyczne nie dla dzieci: MZ ogarnęła niemoc

OZZL: Czy lekarze gonią za pieniędzmi? Co o tym sądzą Polacy?

Ministerstwo ujawnia raport z pilotażu KSO – są konkrety?