Autor : Anna Jackowska
2021-12-12 10:41
Studenci zrzeszeni w Komisji Wyższego Szkolnictwa Medycznego Parlamentu Studentów Rzeczpospolitej Polskiej (KWSM PSRP) zabrali głos w sprawie planowanej przez resort zdrowia rewolucji w kształceniu medyków i nie zgadzają się na likwidację stażu podyplomowego dla lekarzy i lekarzy dentystów. Przyszli medycy wystawili również surową ocenę obecnemu systemowi kształcenia.
Zdaniem organizacji, jakość kształcenia na kierunku lekarskim i lekarsko-dentystycznym ulega ciągłemu obniżeniu. Powodem tej sytuacji jest m.in. coraz mniejsza liczba lekarzy, którzy decydują się na przekazywanie wiedzy młodszemu pokoleniu, a także nie powiększająca się baza dydaktyczna.
Studenci wskazują, że sprzeciwiają się likwidacji stażu podyplomowego, a na poparcie swoich słów przedstawili wyniki badania przeprowadzonego wśród 5351 osób - studentów, stażystów i lekarzy, którzy ukończyli staż.
Co wynika z badania oceniającego kształcenie przyszłych lekarzy i lekarzy dentystów?
Obecna forma studiów- zdaniem ankietowanych- nie daje możliwości rozwoju odpowiednich kompetencji, czego efektem jest fakt, że studenci w tygodniu zajęć klinicznych w aż 62,5 proc. poświęcają nie więcej niż godzinę na naukę umiejętności praktycznych. Pozostały czas zwykle przybiera formę jedynie obserwacji, zajęć w formie seminariów lub, co najgorsze, nie jest wykorzystywany, a studenci czekają na prowadzącego na szpitalnych korytarzach - czytamy w stanowisku KWSM PSRP. Słabe przygotowanie praktyczne sprawia, że studenci czują się nieprzygotowani do przeprowadzenia badania przedmiotowego - a w skali od 1 do 10 średnia ocena przygotowania wyniosła 4,4/10, a 64,7 proc. zapytanych wskazało, że na naukę badania przedmiotowego poświęcana jest nie więcej niż godzina zajęć w tygodniu. - Łącząc podane wyżej fakty z corocznym zwiększeniem limitów przyjęć na kierunkach medycznych, z jednoczesnym brakiem wzrostu liczby dydaktyków oraz infrastruktury dydaktycznej, obawy dotyczące obniżenia jakości kształcenia pod względem umiejętności praktycznych wydają się jak najbardziej uzasadnione - wskazuje organizacja.
Studia nie przygotowują do pracy w zawodzie
Studenci wskazali, że ostatni rok studiów powinien zgodnie z założeniami standardu kształcenia czasem nauczania praktycznego. Czy tak jest? Ankietowani wskazują, że wielokrotnie zderzali się z murem i brakiem możliwości zdobycia umiejętności praktycznych. Główną przyczyną tego stanu rzeczy są zbyt liczne grupy zajęciowe, które liczą najczęściej 6 (56,4 proc. respondentów) lub więcej osób (20 proc. respondentów). W badaniu aż 71 proc. zapytanych oświadczyło, że brało udział w zajęciach klinicznych, w których na jednego asystenta przypadało ponad 10 studentów. - W tak dużych grupach nie każdy student ma możliwość rozmowy z pacjentem, zbadaniem go i nauki umiejętności praktycznych, które są w tzw. "książeczce umiejętności praktycznych"- podkreślono w stanowisku. Niezwykle niepokojące są również odpowiedzi na pytanie dotyczące oceny przygotowania młodych medyków do pracy w zawodzie. W 10-stopniowej skali średni wynik uzyskany w badaniu wyniósł zaledwie 3,53. W ocenie 90 proc. ankietowanych studia w obecnym kształcie nie przygotowują do pracy w zawodzie.
Staż ułatwia wybór ścieżki kariery
Na korzyść utrzymania stażu podyplomowego ma przemawiać jego pozytywna ocena. Aż 81,1 proc. ankietowanych ocenia staż podyplomowy jako dobrze wykorzystany czas. Osoby, które mają go już za sobą w 77,9 proc. przypadków miały dzięki niemu nakreśloną ścieżkę kariery i wiedziały, jaką specjalizację wybrać. - Staż jest potrzebny i jego usunięcie może negatywnie wpłynąć na jakość ochrony zdrowia. Po zakończeniu studiów, jest to czas wykorzystywany na usystematyzowanie wiedzy, ugruntowanie jej i nabycie odpowiednich umiejętności praktycznych. To również okres, w którym młodzi lekarze uczą się funkcjonowania w przestrzeni szpitala jako pracownicy, poznający system ochrony zdrowia - podkreślają przedstawiciele Komisji Wyższego Szkolnictwa Medycznego Parlamentu Studentów Rzeczpospolitej Polskiej oraz Parlamentu Studentów Rzeczpospolitej Polskiej. - Na podstawie zebranych danych w jasny sposób wydać, że staż w istotny sposób wpływa na rozwój m.in. wiedzy i umiejętności praktycznych - dodali w swoim stanowisku.
(R)ewolucja czy katastrofa?
Przypomnijmy, że na początku grudnia w resorcie zdrowia powołano zespół do spraw opracowania propozycji zmian w standardach kształcenia przygotowującego do wykonywania zawodu lekarza oraz lekarza dentysty, którego zadaniem będzie wypracowanie zmian w standardzie kształcenia lekarza i lekarza dentysty. Zapowiedź rewolucji w kształceniu podyplomowym medyków i likwidacji stażu padła w pod koniec października tego roku - to właśnie wówczas Adam Niedzielski poinformował o propozycji rektorów uczelni medycznych. Entuzjazmu wobec do nowych pomysłów na kształcenie medyków nie podziela m.in. samorząd lekarski, który podobnie do studentów stanowczo sprzeciwił się likwidacji stażu podyplomowego. Pomysł został również negatywnie oceniony przez ekspertów zajmujących się zdrowiem.
- Rozwiązaniem problemów kadrowych nie powinny być działania, które mogłyby ograniczać i zmniejszać jakość tego kształcenia. Wydaje się, że staż podyplomowy jest jednak traktowany przez wielu studentów jako wyjątkowa okazja do takiego praktycznego zweryfikowania kompetencji nabytych w trakcie kształcenia - podkreślała w rozmowie z redakcją CwZ dr Małgorzata Gałązka-Sobotka, dziekan Centrum Kształcenia Podyplomowego Uczelni Łazarskiego, dyrektor Instytutu Zarządzania w Ochronie Zdrowia oraz Center of Value Based Healthcare.
Natomiast zdaniem Krzysztofa Bukiela, przewodniczącego Zarządu Krajowego Ogólnopolskiego Związku Zawodowego Lekarzy, pomysł likwidacji stażu podyplomowego to "odwracanie uwagi od prawdziwych problemów, z jakim resort zdrowia nie chce się mierzyć".
Czytaj również:
Platforma Obywatelska obiecuje 20 mld zł dodatkowo na zdrowie
Porozumienie Rezydentów o likwidacji stażu – studenci niezadowoleni
Ryzyko zgonu z powodu COVID-19 aż 60 razy większe u niezaszczepionych