Autor : Anna Rokicińska
2022-04-08 10:02
Ministerstwo Zdrowia poinformowało, ilu lekarzy spoza Unii Europejskiej otrzymało pozytywną decyzję ministra i może już wykonywać swój zawód w Polsce. Przekazało też dane dotyczące tego, jak wielu z nich zgłosiło się na kursy językowe i ile wniosków złożyli, by w trybie uproszczonym móc pracować w swoim zawodzie.
Przypomnijmy, że na mocy specustawy lekarze spoza UE mają uproszczoną ścieżkę dostępu do wykonywania zawodu. Zgodnie z nią, od dnia 24 lutego 2022 r., czyli od dnia wybuchu wojny w Ukrainie przez okres 18 miesięcy, minister zdrowia może nadać numer odpowiadający numerowi prawa wykonywania zawodu na wniosek lekarza albo lekarza dentysty, który uzyskał zaświadczenie, o którym mowa w art. 9 ust. 7 ustawy z dnia 5 grudnia 1996 r. o zawodach lekarza i lekarza dentysty. Specustawa o pomocy Ukrainie ma zostać w najbliższym czasie znowelizowana.
Oprócz nowych zapisów w Polsce funkcjonują trzy warianty ubiegania się o prawo wykonywania zawodu lekarza/lekarza dentysty w ramach systemu uproszczonego w zależności od uzyskanych kwalifikacji przez medyków spoza UE. Pretekstem do wprowadzenia tego rodzaju rozwiązań była pandemia. Szczegóły można znaleźć tutaj. Lekarze, w ramach każdego z wariantów, mogą pracować w Polsce na uproszczonych zasadach maksymalnie pięć lat. Po tym okresie muszą spełnić takie same warunki, jak polscy lekarze.
„Do #MZ wpłynęło dotychczas 1900 wniosków od medyków spoza #UE chcących pracować w Polsce jako lekarz. Minister Adam Niedzielski wydał 1400 pozytywnych decyzji. Już 3 tys. lekarzy, dentystów, pielęgniarek i ratowników zgłosiło się #CMKP (Centrum Medyczne Kształcenia Podyplomowego – red.) na kurs języka polskiego” – podało Ministerstwo Zdrowia w mediach społecznościowych.
Zamieszczony wpis został krytycznie skomentowany przez internautów. „Tzn. dopuściliście do leczenia pacjentów osoby z kraju, którego uczelnie słyną z korupcji, na podstawie kserówek dyplomu, bez udowodnienia kwalifikacji, a polscy lekarze mają ponosić za nich odpowiedzialność. Coś pominęłam?” – pyta internautka przedstawiająca się jako DoktorM Chirurżka.
Internauci pytali też, czy minister w tym tempie ma czas na zapoznanie się z pełną dokumentacją.
Ministerstwo nie podało, ilu z tych lekarzy i medyków jest pochodzenia ukraińskiego.
Przypomnijmy, że do Polski dotarło ponad 2,5 mln uchodźców. Ponad 700 tys. otrzymało już w Polsce nr PESEL. Wśród tej grupy są osoby reprezentujące zawody medyczne. To przeważnie kobiety.
Polecamy także:
Lekarze z Ukrainy – była internistką, teraz jest asystentką lekarza
B. Arłukowicz - medycy z Ukrainy powinni się uczyć polskiego systemu
A. Sośnierz: Uruchommy osobną opiekę zdrowotną dla uchodźców