Autor : Jakub Wołosowski
2022-05-25 08:37
W środę 25 maja sejmowa Komisja Zdrowia będzie miała aż trzy posiedzenia. Jednym z najważniejszych tematów będą podwyżki najniższych wynagrodzeń w ochronie zdrowia, odbędzie się bowiem pierwsze czytanie projektu ustawy, która ma wejść w życie już od 1 lipca tego roku. To jednak nie wszystko.
W środę 25 maja sejmowa Komisja Zdrowia spotka się trzy razy:
O 10:30 odbędzie się pierwsze czytanie rządowego projektu ustawy o zmianie ustawy o sposobie ustalania minimalnego wynagrodzenia niektórych pracowników zatrudnionych w podmiotach leczniczych oraz niektórych innych ustaw.
O 14:00 tematem posiedzenia będzie rozpatrzenie informacji na temat kształcenia lekarzy, zmian w programie i organizacji studiów oraz zasad specjalizacji i pozyskiwania akredytacji.
Zaś o godzinie 17:00 rozpatrzenie informacji na temat innowacji w medycynie – wirtualna rzeczywistość, sztuczna inteligencja, Big Data, robotyka, telemedycyna.
Temat podwyżek płac w ochronie zdrowia pojawi się na Komisji jako pierwszy. Do wejścia przepisów w życie nie zostało dużo czasu, a tymczasem wiele środowisk wciąż domaga się zmian w propozycjach przepisów.
Ustawa o zarobkach lekarzy, ratowników medycznych, pielęgniarek, diagnostów laboratoryjnych, farmaceutów, etc. nie cieszy się dużą popularnością. Problemem jest głównie siatka płac, czyli propozycje zarobków. Np. elektroradiolodzy, którzy kształcą się na poziomie akademickim, zostali zakwalifikowani do tej samej grupy, co opiekunowie medyczni. To oznacza, że ich wynagrodzenia będą nieadekwatne do ich kompetencji. Ze strony środowisk zawodów medycznych największe zarzuty dotyczyły oczywiście kwestii wysokości podwyżek, powiązania pensji ze średnią krajową, czy wysokość mnożników, które zastosowano w ustawie.
Jak mówił w rozmowie z nami Gilbert Kolbe, magister pielęgniarstwa i współorganizator protestów Białe Miasteczko, przedstawiciele środowiska będą na posiedzeniach Komisji Zdrowia. Zwracał on uwagę na zapis o wykształceniu, który jest furtką dla zaniżania pensji.
Na ustawę czekają także ratownicy. Piotr Dymon, przewodniczący Zarządu Krajowego Ogólnopolskiego Związku Zawodowego Ratowników Medycznych, w rozmowie z Cowzdrowiu.pl powiedział, że "dalej jest dysproporcja pomiędzy pielęgniarką ratunkową a ratownikiem medycznym, w zespole ratownictwa medycznego w dyspozytorni, nawet w SOR-ze".
Warto wspomnieć także o uwagach strony samorządowej. Wciąż bowiem nie wiadomo skąd miałyby pochodzić dodatkowe pieniądze na nie i jak miałyby one być realizowane.
Co należy zmienić w systemie opieki nad chorymi z nowotworem prostaty?
O sztucznej inteligencji w zdrowiu w gronie ekspertów
Dyplom specjalizacji lekarza i lekarza dentysty. Nowe wzory PES