Autor : Marta Markiewicz
2022-12-14 10:00
Personalizowana szczepionka oparta o technologię mRNA w połączeniu z pembrolizumabem istotnie zmniejsza ryzyko zgonu i nawrotu czerniaka u pacjentów, u których choroba jest w zaawansowanym stadium. Wyniki najnowszych badań klinicznych opublikowały firmy Moderna oraz Merck, które wspólnie pracowały nad terapią.
Moderna, która obecnie znana jest z opracowania szczepionki przeciwko wirusowi SARS-CoV-2, nie spoczęła na laurach w dalszym rozwoju swojej platformy mRNA. Zgodnie z zapowiedziami, firma zaprezentowała wyniki II fazy badań nad szczepionką onkologiczną mRNA-4157/V940 - to daje nadzieję dla pacjentów z zaawansowanym czerniakiem.
Gamal Elfatarany o rozwoju prac badawczych Moderny [WYWIAD CwZ]
W badaniu klinicznym zdecydowano się na ocenę terapii skojarzonej z nowoczesnym lekiem immunologicznym - pembrolizumab. Efektem leczenia uzupełniającego mRNA-4157/V940 w skojarzeniu z immunoterapią było zmniejszenie ryzyka nawrotu lub zgonu o 44 proc. (HR=0,56 [95% CI, 0,31-1,08]; jednostronna wartość p=0,0266) w porównaniu z monoterapią z wykorzystaniem pembrolizumabu.
- Dzisiejsze wyniki są bardzo zachęcające, szczególnie w kontekście onkologii i leczenia nowotworów. Szczepionka stworzona w oparciu o platformę mRNA zmieniła przebieg pandemii COVID-19, a teraz po raz pierwszy wykazaliśmy, że mRNA może mieć wpływ na wyniki w randomizowanym badaniu klinicznym w czerniaku - powiedział Stéphane Bancel, dyrektor generalny Moderny. Firma zadeklarowała, że zamierza prowadzić dalsze badania nad czerniakiem i innymi postaciami raka i pracuje nad tym, by leczenie nowotworów było jeszcze bardziej zindywidualizowane.
Które obszary onkologii ucierpiały w pandemii?
W ocenie dr n. med. Jeffrey'a S. Webera, głównego badacza badania i zastępcy dyrektora Perlmutter Cancer Center w NYU Langone, wyniki randomizowanego badania fazy 2b są niezwykle obiecujące. - Dane te dostarczają pierwszych dowodów na to, że możemy poprawić wskaźniki przeżycia wolnego od nawrotów osiągnięte dzięki blokadzie PD-1 w resekcji czerniaka wysokiego ryzyka. Odkrycia te to pierwszy randomizowany dowód na to, że spersonalizowane podejście neoantygenowe może przynosić korzyści kliniczne w przypadku czerniaka - podkreślił. Zgodnie z zapowiedziami, III faza badania klinicznego ma szansę ruszyć w czerwcu przyszłego roku.
Z danym Krajowego Rejestru Nowotworów wynika, że na czerniaka co roku zapada przeszło 3,5 tys. pacjentów, natomiast zgodnie z prognozami ta liczba będzie rosła i w 2024 roku szacowna jest na ponad 5 tys nowych zachorowań. Czerniak stanowi 1,5 proc. wszystkich nowotworów złośliwych, a śmiertelność w 2019 roku wyniosła 1,4 tys przypadków.
Polecamy również:
Dlaczego się nie badamy? - premiera raportu
Nowotwory głowy i szyi: edukacja, diagnostyka, leczenie, koordynacja
„Onkologia 2022”: immunoterapia nadzieją dla pacjentów onkologicznych